Nareszcie Wałęsa duknął coś z sensem!
W dzisiejszym głównym wydaniu Wiadomości w TVP1, na zapytanie o stosunek do śp. Anny Walentynowicz, nasz Mędrzec Europy rzekł (cytat z pamięci, ale raczej dosyć wierny):
- Niech jej ziemia lekką będzie, ale szczerze mówiąc to ja miałem z nią więcej kłopotów niż z ubecją.
******************************
Wiecie co? A ja mu nawet tym razem wierzę!

jakim trzeba być dupkiem
Też na to zwróciłem uwagę
Czasem człowiek coś chlapnie choć się bardzo pilnuję.
Widziałem
żenada... A jaki festiwal miał wieczorem w Filharmonii Bałtyckiej - niby wiek mu nie pozwalał wziąć udziału w porannej części obchodów a tam podskakiwał jak oszalały. Wcześniej Wałęsa tłumaczył, dlaczego nie pojawi się na obchodach 30-lecia "Solidarności". "Chciałbym po prostu, tak po ludzku odpocząć od tego wszystkiego" - napisał na blogu. "Zdaję sobie sprawę, że takie proste wytłumaczenie nie wszystkim się spodoba i przepraszam ich za to, lecz biologia ma swoje prawa" - dodał. PS - książka Sławomira Cenckiewicza o Walentynowicz: http://www.multibook.pl/1785,… Pozdrawiam
Lepiej brzmi