Wynik 1000 dni

Przez Irena Szafrańska , 12/08/2010 [09:55]

Wczorajszy jubileusz rządu panującego nam niemiłościwie już 1000 dni obfitował .. no właśnie , w co obfitował? Trudno nawet nazwać podsumowaniem to co przetoczyło się wczoraj przez media. Dlatego opatrzność jak zwykle wysłała nam czytelny znak z nieba. Nasza drużyna narodowa została pokonana w, jakże nierównej walce przez drużynę Kamerunu 3:0. Na pocieszenie tamtejszy gwiazdor powiedział, że z Polaków nie należy się śmiać, bo to w końcu reprezentacja i jako taka z definicji zasługuje na szacunek, to po pierwsze , a po drugie dał wyraźnie do zrozumienia, że jego drużyna z jakichś przyczyn oszczędzała nasze orły , bo gdyby nie to, wynik wyglądałby inaczej. Dzięki tej wspaniałomyślności dzielnych Kameruńczyków jesteśmy , jak to się niesłusznie mawiało w słusznie minionych latach mojej młodości, tylko 3 gole za Murzynami.

Tu dochodzimy do sedna. Chyba każde dziecko w Polsce wie, że największym sukcesem rządu jest realizacja projektu budowy Orlików i działalność na odcinku propagandy skutkująca niezmiennie wysokimi słupkami poparcia.Zatem powiedzmy sobie jasno: w Kamerunie nie mają Orlików. Nie wiadomo nawet czy mają jakiś rząd i czy ten rząd , podobnie jak nasz , gra w piłkę. Wczorajszy wynik świadczy jednak o tym, że w tym afrykańskim kraju piłkarze zajmują się tym czym powinni, czyli bieganiem po boisku.