Pieniądze Pana P. (wytnij - wetknij)

Przez yarrok , 08/08/2010 [23:45]

Wciąż nurtuje pytanie w jaki sposób doszedł do majątku Pan P.? Na czym zarobił swoje miliony ojciec Pana P. i co jest największą tajemnicą rodziny Państwa P.?
Czy to ładnie jest i honorowo milczeć, gdy w Internecie pojawiają się informacje o haniebnych czynach przodków Pana P. w trudnych latach okupacji i pierwszych latach tzw. „demokracji ludowej”.
Czy to może być prawda?

Mieszkańcy Lublina i Biłgoraja, pomóżcie pewnemu Panu P. w przypomnieniu sobie skąd wziął się rodzinny majątek....
Poniżej w formacie JPG strona A-4 z grafiką, która być może wróci pamięć Panu P.
Pobierzcie, wydrukujcie i potnijcie na cztery części.
Połóżcie w biurze Pana P., w firmie, u znajomych i kolegów jego w firmach...
Czy tak, jak a obrazkach, w rzeczywistości też banknoty przesłoniły straszną historię ich pochodzenia?

Bernard

pana P. były palety. Wówczas na potęgę kradziono drewno z lasów wokół Biłgoraja. Czy pan P. sprawdzał pochodzenie drewna z którego wytwarzano palety? W czasach bezrobocia tartaki były w okolicy jednym z głównych miejsc w których ludzie pracowali na czarno (i budowlanka wszelaka). Czy pan P. zatrudniał ludzi na czarno? Pan P. załozył sieć sklepów (również nocnych z alkoholem) pod nazwą "Kram u Tecia". Skąd pochodziły środki na te sklepy i dlaczego "Tecio" szybko się wycofał (choć nazwa została)? pozdrawiam
yarrok

yarrok

15 years 2 months temu

Hej, witam Cię! A o tych paletach nie słyszalem - "Kram u Tecia" gdzieś wyczaiłem w necie... Myślę, że na te pytania też Pan P. nie odpowie. Pozdrawiam.