Psy uczą pobłażliwości.

Psy uczą pobłażliwości. Psy uczą pobłażliwości. Oglądałem w niedzielę o 9,30 dokumentalny film o psach. Pt." Genialne zwierzęta"- Cieszę się, że pooglądałem ten program, odpadła potrzeba z wrócenia się do blogierów psychologów o wyjaśnienie mi dziwnego zjawiska. Poza wyjaśnieniem jednego przypadku zachowania mego psa, nauczyłem się większej pobłażliwości do nawiedzonych ludzi. Jak to się stało? Wyjaśnię w skrócie i w uproszczeniu, do jakich wniosków doszli badacze. Otóż pod wpływem czynników zewnętrznych w organizmach psiaków wyrabia się nowe połączenie neuronowe między danym organem a mózgiem. Czynnikami zewnętrznymi może być selektywna hodowla,tresura,zwiększona czynność danego organy itp. W przypadku ludzi może to być: pranie mózgu /tresura/ przez media i ich władców, pomieszanie pojęć przez słownictwo komunistycznej nowo mowy. Jak się zachowują psy i ludzie z tym nowym połączenie neuronowym psy, zwiększoną potrzebą kontaktu z opiekunami i próbami przy podobania się im. agresją, wyczulenie z dużej odległości, na dźwięk sygnalizujący zbliżanie się opiekuna, wyczulenie na bodźce wzrokowe itp. Ja reagują ludzie pod wpływem nowego połączenia neuronowego: też chęcią przy podobania się za wszelką ceną swoim właścicielom i podległym im mediom, agresją na sygnał wzrokowy lub dźwiękowy itp. Jak to wygląda w praktyce: ano następuje następująca reakcja na wymienione słowa synagoga to, polski Papież, żyd huzia na niego, Rydzyk to przyszyta łatka na PIS-zamknąć oczy zaszczekać go na śmierć. Słuchacze Radio Maryja, moherowe berety pozagryzać, ośmieszyć, stłamsić, rozszarpać, wyeliminować, bez tych paru milionów słuchaczy droga do postępu i bogactwa moich panów łatwiejsza. Jarek K., upolować zastrzelić wypatroszyć, nie wybaczyć, że kiedyś stanął na drodze wyrugowanych ambicji moich panów.IV Rzeczpospolita,- pokryć pianą wściekłości, poco nam znaczenie tego pojęcia, kojarzy się ono wszak, ze sprawiedliwością społeczną wr, wr, hau zgrozo tępieniem afer, przeszkodą z brataniu się komunistycznymi zbrodniarzami i ich panami i patriotyzmem, co za straszne słowo. Przeklętą prawdą, uczciwością, celowym wykorzystaniu pieniędzy z Uni, ratunku dość uszy bolą. A co to ma z moim uczuciem zwiększonej pobłażliwości, ci ludzie nie są w pełni winni, działające pod wpływem narosłego w organizmie zwyrodnienia. Powiecie powinni się leczyć tak, ale jak, gdzie i za ile.Na brak połączeń nerwowych dobra jest rehabilitacja, a na ich nadmiar?? Gdzie się mają leczyć??, W sanatorium psychiatrycznym??, Przy niedoinwestowaniu służby zdrowia jak?. Zaraz, zaraz a może służbę zdrowia celowo doprowadza się do ruiny, by nie wyrwała władzy wpływu na wytresowane ludzkie pieski. Biedne ludzkie pieski, żal mi Was.P.S. przypominam o moim apelu o stworzeniu na początek strony do stworzenia komitetu założycielskiego stowarzyszenia budowy muzeum ludzi zamordowanych i pogrzebanych nawet bez krzyża, jeżeli my zapomnimy o nich niech Bóg zapomni o nas" [email protected]