Nielegalne kwiaty, Zabroniony Krzyż -Warto pamiętać!!!

Przez Errata , 21/07/2010 [10:18]

Nielegalne kwiaty, Zabroniony Krzyż Warto pamiętać!!!

Nie myślałem,ze wrócą dawne czasy,kiedy to mieszkańcy Warszawy z kwiatów układali krzyż,a zomowcy kradli kwiaty !Wstydzili się pamięci o zbrodniach swoich, Jaruzelski i Kiszczak, dlatego kazali kraść z placu mieszkańcom te kwiaty ! Dziś po wielu latach Rezydent z partią rządzącą, nakazują Razem z mediami usunąć krzyż pamięci o nie wyjasninej zbrodni na narodzie polskim.

.Jakich zbrodni się wstydzą rządzący wespół z mediami ?Dlaczego usuwają ten krzyż?

Odpowiedzi szukaj czasu jest tak wiele...

Jan Pietrzak

Wiele polskich kwiatów
rozkwitało już,
pod Cassino maków,
pąków białych róż.,
kwiatów, co czerwieńsze
były niźli krew,
w wierszu i piosence,
i w okopów mgle...

Ale taki kwiaty,
jakie kwitną tu,
na warszawskim placu,
to prawdziwy cud.
Szpicle i armaty
stoją przeciw nim,
pałki, automaty,
tresowane psy.

 

5 komentarzy avatar użytkownika Maryla 1. nielegalny naród,zakazana Polska! Maryla, ndz., 02/11/2008 - 12:46

Takich drogich kwiatów
co dzień świeży stos
niosą warszawiacy
kiedy mija noc.
Ciemna noc dla tamtych,
dla nas jasny dzień.
Z nami słońce prawdy,
z nimi zdrady cień.......

Errata,

kazdego dnia, az do zerwania płyt na placu i postawienia płota, który stał jeszcze długo po zniesieniu rygorów SW, byłam przy krzyżu.
Każdego dnia zbierały sie głównie kobiety, matki, żony i córki, aby sie modlic o Niepodległą i upominać o internowanych.

W 27 lat od wojny polsko-jaruzelskiej wciąz zyjemy jak nielegalny naród, który straszy sie z Brukseli nacjonalizmem , w zakazenj Polsce,. która nie jest już Polską, tylko Unia Europejska.

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

avatar użytkownika Errata 2. Maryla! Errata, ndz., 02/11/2008 - 12:58

Byliśmy bezsilni wtedy,a jednak łączyła nas wszystkich nieprzekraczalna granica My/Oni,której nigdy nie chcieliśmy zrównać!Dziś znowu zaznacza się granica MY/Oni i jest to jak dla mnie dobra oznaka wywalczenia wolności w przyszłości,której tak naprawdę nigdy nie zaznaliśmy po roku 1944 do dziś!
Zwierzęta wciąż z NAMI walczą!

Errata 

avatar użytkownika Venissa 3. Granice i tożsamość Venissa, ndz., 02/11/2008 - 13:09

Granice między MY/ONI są niezbędne. Granica to piękne słowo i jednocześnie zaczątek zdrowej kreatywności; bez GRANICY nie może być mowy o poczuciu odrębności i tożsamości. Dlatego psychoanalitycy są przeciwni zacieraniu granic m.in.w sztuce, bo to negatywnie wpływa na podświadomość całych zbiorowości ludzkich i na ich tozsamość. Dlatego zaleca się słuchania muzyki wybitnych twórców, gdyż ta ma wyraźnie zarysowane granice (w konstrukcji architektonicznej); nie zaleca się nadmiaru jazzu i rocka, bo w niej nie ma granic, bo jest ich zatarcie...i... wypływa popędowość, jako popęd ku destrukcji.

GRANICA, to zaczątek nie tylko zdrowego tworzenia, to także początek autentycznej wolności, niezależności, tożsamości i zdrowej państwowości.

avatar użytkownika Errata 4. Venisso! Errata, ndz., 02/11/2008 - 13:22

Mądre słowa!
GRANICA!"to także początek autentycznej wolności, niezależności, tożsamości i zdrowej państwowości."

Wczoraj oglądałem urywki filmu "Znikający punkt",który właśnie mówił o granicach wolności jednostki!

Errata

avatar użytkownika Venissa 5. Errato Venissa, ndz., 02/11/2008 - 13:49

napisałaś tak ważne słowa, że postanowiłam poświęcić Tobie odrębny wątek!

Muszą być granice. Bez granic nie ma wolności!Wolność bez granic,to zniewolenie!

Pozdrawiam

 

(...)

myśl w własne wątpia zapuściła szpony
i gryzie siebie sama w swej własnej otchłani
lecz myśl ta czyja ? samo się nie myśli
tak jak grzmi samo i samo się błyska
punkt się rozprężył w "n" wymiarów przestrzeń
i przestrzeń klapła jak przekłuty balon

(...)