"W kilkudziesięciu ostatnich sekundach nagrania rejestrator z kokpitu nagrał rosnący szmer z przedziałów pasażerskich. Aż w końcu usłyszeliśmy nieludzki krzyk przerażenia i bólu" - powiedział nam jeden z wojskowych prokuratorów, badających czarne skrzynki z pechowego Tu-154M." http://www.dziennik.pl/katastrofa-smolensk/articl…
To rzuca zupełnie nowe światło na przyczyny katastrofy. Skoro jakieś problemy zaczęły się kilkadziesiąt sekund przed upadkiem samolotu na ziemię, wyklucza to ewentualną brawurę pilota, który podchodził do lądowania we mgle. Okazuje się, że pilota coś mogło zmusić do nagłego podejścia. To coś to może być np. usterka techniczna samolotu.
Dzisiaj się jeszcze łatwo nie da sfałszować
Warzecha - pierwszy znany który oficjalnie pyta o zamach
podaję link: do tekstu
TVN zaczyna osłabiać wizerunek J.Kaczyńskiego
Dziś w Superwizjerze w TVN o 23.20 reportaż z miejsca katastrofy – a w nim relacje świadków i unikalne, niepublikowane dotąd zdjęcia z pierwszych chwil po tragedii. - Nie widziałem ciała prezydenta, było zakryte kocem. Dopiero jak podeszliśmy z Jarosławem Kaczyńskim, on sam odsłonił koc. Podchodził trzy razy do ciała brata – mówi. popatrzcie na Onecie na tytuł tej wiadomości z której pochodzą fragmenty powyżej...
Dzięki nietoperzu
Może te pytania już padały
Nie oglądałem tego SW
Marco B