Strzały na miejscu katastrofy

Przez Czarek Czerwiński , 13/04/2010 [23:57]

Dobrze wsłuchując się w zapis dźwiękowy filmu zrobionego zaraz po katastrofie słychać odgłosy strzałów. Film został zrobiony przez Rosjanina, prawdopodobnie jednego z przypadkowych świadków. Pierwszy strzał słychać w 57 sekundzie filmu. Prawdopodobnie to samozapłon amunicji jaką mieli przy sobie funkcjonariusze BOR, albo, sądząc z okrzyków w tle, strzały w powietrze jakichś rosyjskich funkcjonariuszy w celu odstraszenia gapiów i ewentualnych szabrowników. W każdym bądź razie brzmią bardzo ponuro..

Katastrofa Tu-154 from c kwadrat on Vimeo.

Amatroski film nakręcony przez przypadkowego świadka, zaraz po katastrofie samolotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie.

Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 6 months temu

ta postać ma białą koszulę, później słychać strzały...
Domyślny avatar

nietoperz (niezweryfikowany)

15 years 6 months temu

Popatrzcie na to - jak donosi WPROST Gruzińscy politycy spekulują na temat udziału rosyjskich służb specjalnych w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Padają nawet podejrzenia o zamach terrorystyczny - podaje gazeta „Georgia Times”. LINK TUTAJ

Czarek Czerwiński

Oglądam klatka po klatce w edytorze wideo i widzę coraz więcej osób. Rozpoznaję kolory ubrań. W ok. 12 sekundzie widać jak z lewej strony idzie cała grupa osób w kierunku wraku. Jedną stopklatkę wrzuciłem na ImageShucka - popatrzcie (19-20 sekunda) - facet w pomarańczowej kurtce i zielonych spodniach. Wnioski jak wyżej

Domyślny avatar

Szalony Pies (niezweryfikowany)

15 years 6 months temu

JEŚLI to prawda Panowie/Panie... To jak, jako naród powinniśmy się zachować , Waszym zdaniem? Jakie mogą być konsekwencje i implikacje potwierdzenia TEJ wersji wydarzeń? PRZYPOMINAM - film NAGRAŁ i UDOSTĘPNIŁ ROSJANIN! Wiec ONI także chyba maja dosyć kłamstw i polityki prowadzonej przez ICH rząd...
filozof grecki

Podkreślam, że moim zdaniem film przedstawia gapiów, którzy są przeganiani przez funkcjonariuszy FSB czy jakiejś służby specjalnej, która po cichu zajmowała się sprawami operacyjnymi związanymi z wizytą polskiego prezydenta. Byli to z pewnością świetni fachowcy i nie pozwoliliby sobie na żaden błąd w realizacji zadań, które im zlecono. Szalony Pies - jeżeli - czysto hipotetycznie - film przedstawia dobijanie rannych, w szczególności prezydenta RP i generałów, to mielibyśmy do czynienia z faktyczną wojną między Polską a Rosją. Smutna prawda jest taka, że implikacje takiego stanu rzeczy byłyby tak przerażające (mając na uwagę także to, w czyich rękach jest teraz Polska i w jakim stanie jest nasza obronność), że nawet gdyby ta hipoteza była prawdziwa, to nie wiem czy nie lepiej byłoby udawać, że to nieprawda. Po prostu nie wiem.
Domyślny avatar

Szalony Pies (niezweryfikowany)

15 years 6 months temu

NIE MY larum podnosimy -a Rumuni i Gruzini... http://wolnemedia.net/?p=21247 Proponuje zachować spokój - i szukać dowodów dalej :) Zresztą ŚWIAT zobaczył NAS, jak Naród -tak jak POWINNIŚMY być widziani. Poczytajcie CO TERAZ on NAS piszą -o wybaczaniu, o niezłomności zwalczania kłamstwa, o niepodległości..o WYBACZANIU, ale NIE zapominaniu. http://elondyn.co.uk/cooltura Chociażby - tez Guradian, Intenpendent ..sami się rozejrzyjcie :) Mozecie być zaskoczeni. My wybaczyliśmy -ale NIE zapomnieliśmy, bo chcemy znać Prawdę - DLACZEGO. Ale myślę, ze wojna to za dużo -wystarczy, ze świat traktował Polskę jak cyrk. Wiec proponuje , by Niedźwiedź Rosja, prestidigitator Ameryka, akrobatka Europa i I Gwiazda cyrku -Izrael - zatańczyli, jak MY im zagramy... A zagramy obertasa z przytupasem - o końcu wojen i wyzysku, bez "Hej szable w dłoń" a raczej "Otwórzcie serca i drzwi".. :) Ktoś zainteresowany by dołączyć do "Mission Impossible"? *śmiech* http://wolnemedia.net/?p=21247
Domyślny avatar

Szalony Pies (niezweryfikowany)

15 years 6 months temu

Jedna ciekawostka – Volcanic Ash Advisory Center (VAAC) prowadzony przez Met Office w Anglii to jest instytucje, która wymyśliła szkodliwość CO2, która wymyśliła ocieplenie klimatu, cieple lato w Angli 09 (co taz sie nie sprawdziło) i łagodna zime 09/10 – wymyśliła również niebezpieczeństwo lotow w chmurze pylu wyrzucanego przez wulkan na Islandii. Juz w sobote towarzystwa lotnicze zorientowaly sie ze to tez jest humbuk, zrobily loty testowe. Pomimo to rzady zachodnie wierza dalej podejrzanej instytucji, a nie oczywistym dowodom. Cala zachodnia elita, która tak bardzo nam współczuje odmówiła z powodu tego najnowszego kłamstwa przybycia na pogrzeb, natomiast prezydent Rosji nie daje się nabierać na głupawą panikę i przeleciał samolotem.
filozof grecki

Dynamika i dramatyzm sytuacji są takie, że obawiam się, że nawet faktyczne ośrodki decyzyjne (gdziekolwiek one są) momentami mogą się gubić. Myślę, że chmura pyłu jest niebezpieczna przede wszystkim w okolicach wulkanu. Samolot, który znalazł się w takiej chmurze pyłu gdzieś nad Archipelagiem Malajskim (nie pamiętam dokładnie kiedy to było) był bliski katastrofy, ale po obniżeniu pułapu i wyjściu chmury nie działające już silniki udało się uruchomić. Warto zaznaczyć, że incydent ten miał miejsce w nocy, dlatego piloci nie widzieli, że wlatują w chmurę pyłu. Po rozproszeniu się nad Europą czynnik zagrażający silnikom odrzutowym staje się znacznie mniej znaczący. Odwołanie lotów wiąże się z charakterystyczną dla naszych czasów przesadną wiarą w moc i potrzebę stosowania najrozmaitszych procedur bezpieczeństwa. A może i z oszczędnością. Po przelocie przez gęstszy tuman pyłu silniki mogłyby nie tyle uszkodzić się, co skrócić swoją żywotność. Przywódcy wykazali się brakiem woli, bo mając moc decyzyjną mogli zarządzić lot czy to reprezentacyjnym śmigłowcem, czy to samolotem latającym na niskim pułapie. Trudno do końca powiedzieć, kto na tym zyskał. Ja obawiałem się, że Polacy przez ten nadmiar czułości ze strony świata dadzą się upupić i zagłaskać. A tak widzimy wyraźnie jaka jest determinacja Europy w poszanowaniu naszych uczuć... Jeśli nasza historia to mało, to dzięki wulkanowi powinniśmy jeszcze lepiej zrozumieć, że musimy liczyć tylko na siebie.
Domyślny avatar

Szalony Pies (niezweryfikowany)

15 years 5 months temu

Nic dodać -nic ująć, dobry człowieku :) W tym wypadku zginęło wiele osób (choćby prezydent Kaczyński, Janusz Kurtyka, Anna Walentynowicz itd.), którzy wciąż ŻYLI PRZESZŁOŚCIĄ i na każdym kroku OŻYWIALI OFIARY (muzeum Powstania Warszawskiego, IPN, pomniki, krzywdy narodowe itp.), wciąż swoją pracą – i angażując w to setki innych ludzi – UAKTYWNIALI DAWNE CIERPIENIA. To charakterystyczna cecha Polaków – nie potrafimy budować zdrowego lepszego świata, ale za to jak pięknie potrafimy razem płakać nad grobami i użalać się nad swoim losem! Ofiarnie potrafimy walczyć o wolność, ale zdobytej – nie potrafimy konstruktywnie zagospodarować. Ten wypadek TO WIELKA SZANSA na zmianę w tym zakresie – to symboliczny znak od Wszechświata, że NAJWYŻSZY CZAS ZDJĄĆ UWAGĘ Z PRZESZŁOŚCI, A SKIEROWAĆ JĄ NA PRZYSZŁOŚĆ. Czy tego chcemy, czy nie – Wszechświat nas do tego zmusza. Jeśli naród jako masa i rządzący będą oporni w zrozumieniu tego faktu – może tak się stać, że STARA EKIPA WŁADZY funkcjonująca według tego schematu zostanie WYMIECIONA i zastąpiona ludźmi, którzy utrzymują w umysłach pozytywne wizje i je zasilają swoją pracą. Oby w łagodniejszy sposób..." Z CIEKAWOSTEK: Jeszcze inny zastanawiający znak, który przytoczył Ryszard Kalisz, jeden z gości programu Bogdana Rymanowskiego: otóż 10 kwietnia, około godziny przed katastrofą, na tym samym lotnisku w Smoleńsku wylądował bezpiecznie mniejszy samolot Jak-40 wiozący na uroczystości inne osoby - wtedy jeszcze świeciło słońce. Gęsta mgła pojawiła się około 40 minut później, kiedy do Smoleńska zaczął zbliżać się prezydencki tupolew. Ale dziś to już przeszłość. Znów jesteśmy w Teraz i teraz nie powinniśmy oglądać się za siebie, lecz zacząć patrzeć w przyszłość – w to, co przed nami.
filozof grecki

Myślę, że wymienione przez Ciebie osoby wcale nie żyły przyszłością, choć niektóre z racji zawodu (Janusz Kurtyka) czy aktywności społecznej (Anna Walentynowicz) zajmowały się nią. W żadnym razie nie można negować ich pracy, była ona niezbędna dla naszego państwa. Państwo potrzebuje bowiem dobrego funkcjonowania wszystkich dziedzin (i gospodarki, i wojska, i nauki - w tym zarówno najnowszych technologii jak i historii, i oczywiście wielu innych dziedzin). Nie jest prawdą, że Polacy nie umieją być konstruktywni oraz skutecznie budować nowoczesnego państwa. Jestem przekonany, że jest wręcz przeciwnie, tyle że historia obchodziła się z naszym państwem dość brutalnie. Nie chodzi wcale o rozpamiętywanie, żal z powodu tej historii czy życie przeszłością. Chodzi tylko o to, że ta historia jest naszym dziedzictwem, tym co nas łączy i tworzy wspólnotę. I pozwoli nam współpracować na zasadach wzajemnej życzliwości i zaufania właśnie dla przyszłości, o której piszesz. Właśnie dlatego, że przez dziesięciolecia odcinano nas od naszej historii, kierowanie uwagi społeczeństwa na nią właśnie dzisiaj jest zupełnie zrozumiałe. Pamiętajmy koniecznie o jednym. Budowa nowoczesnego - sprawnego i pięknego - państwa to wyzwanie, którego z powodzeniem podejmowało się już wiele narodów w XX wieku i osiągały ten cel w niedługim czasie, krótszym niż jedno pokolenie. Akurat Polacy podołają temu wyzwaniu bez najmniejszych problemów, trzeba tylko usunąć hamulce, a zacząć od całkowitej zmiany władzy. W 2005 było blisko, ale agentura nie poddała się i w końcu zwyciężyła. Teraz trzeba ponowić wysiłki, bo jest o co walczyć!
Domyślny avatar

Szalony Pies (niezweryfikowany)

15 years 5 months temu

Ja się zgadzam, Filozof - ja ,jako Pies i to jeszcze Szalony - ino w zębach przynoszę co ciekawsze słowa, opinie, wieści. Twoje tez pójdą do ludzi - bo ja tylko tyle mogę zrobić...Podaj dalej to,co uznasz za Prawdę :) Proponuje zajrzeć tu- tylko nerwy najpierw ukoić , by ostrym a logicznym okiem spojrzeć -dopiero potem dopuścić emocje. http://gazbom.blogspot.com/20… I polecam przejrzeć prasę POLONIJNA, nie tylko polska - znacznie inny punkt widzenia.
Domyślny avatar

Szalony pies! Słyszałeś kiedyś hasło.Naród który nie zna przeszłości nie ma przyszłości.Warto to przemyśleć
Domyślny avatar

Szalony Pies (niezweryfikowany)

15 years 5 months temu

Asia - ja nie muszę nic przemyśliwać -ja to od dziecka powtarzam - każdy, kto mnie zna -potwierdzi. I nie tylko po polsku to powtarzam, nie tylko w Europie. Powiedzenie to pochodzi zresztą od Indian. Ot, ciąg dalszy..i co gorsze - głośniejszy...i po polsku. http://www.pardon.pl/artykul/…