Cyprian Kamil Norwid
ŚMIERĆ
I
Skoro usłyszysz, jak czerw gałąź wierci,
Piosenkę zanuć lub zadzwoń w tymbały;
Nie myśl, że formy gdzieś podojrzewały;
Nie myśl - o śmierci...
II
Przed-chrześcijański to i błogi sposób
Tworzenia sobie lekkich rekreacji,
Lecz ciężkiej wiary, że śmierć - tyka osób,
Nie sytuacji - -
III
A jednak ona, gdziekolwiek dotknęła,
Tło - nie istotę, co na tle - rozdarłszy,
Prócz chwili, w której wzięła, nic nie wzięła -
- Człek od niej starszy!
Szok i strach przed tym co zrobią z Polska Komorowskie, Tuski i im podobni!
Czemu tak sie dzieje, ze giną ci wielcy patrioci, wielcy Polacy!??
Kiedy to sie skończy??! Jak wszystkich Nas zabraknie???