Mają Włosi swoją lożę P2, Tusk ma swoją partię P Zero.
Taka sobie mała złośliwość spowodowana obniżoną odpornością na głupotę. Naszła mnie podczas oglądania "debaty" Sikorski-Komorowski.
Musiałem wygooglać co to? Jerzy Krasuski w "Historii Rzeszy Niemieckiej 1871-1945" podaje, że Stronnictwo NSDAP traktowano jako nadbudówkę polityczną organizacji paramilitarnych. W odróżnieniu od SA samo stronnictwo hitlerowskie nazywało się Organizacją Polityczną (Politische Organisation), w skrócie PO, zwane pogardliwie przez członków SA "P-zero". Mnie podobny klimat przemknął przez głową, kiedy na koniec "debaty" Nowak wzywał widzów do wstępowania do PO. Nie mówię, że to analogia, ale po prostu skojarzenie po tym spektaklu propagandowym.
P2 - Propaganda due.
Ten Nowak robi takie miny jakby mu się co chwilę procesor zawieszał. Jarosław Kaczyński to ma gadkę, że ho,ho.
Szkoda, że nie wyzwał klaki Tuska na pamiętnej debacie od bojówkarzy. Bo tak w istocie oni się zachowywali.
PO = P0 - zamiast "pan jest zerem panie Ziobro" będzie teraz Pzero! C2 ma rację - końcówka wystąpienia Nowaka była żenująca - darmowa reklama PO (jak i reszta show), no ale z drugiej strony to TVN24 - tam pro PO-wska propaganda leci non-stop. Kto ma wątpliwości - proponuję włączyć np. w sobotę lub niedzielę rano w dowolnym momencie jak prowadzi p. Kuźniar - ten człowiek ma jakieś problemy - non stop jedzie po PiSie, Kaczyńskich itd. Zero obiektywizmu. Takich programów jest tam więcej - szkło itd, itp. No ale rozgadałem się i mam dłuższy komentarz niż wpis - pozdrawiam
Staram się. Lubię krótką formę, a nie plat-formę.
Kaczorków lubię, choć przez ich wasali miałem pewne kłopoty.
No cóż, gdzie drwa rąbią. Jednak całokształt mają u mnie plusowo-dodatni.
Okazuje się, że nie ja pierwszy "ochrzciłem" tak PO P0.
No cóż, ktoś miał pewnie podobny stan emocjonalny dużo wcześniej. Swoją drogą niewydarzony historyk (w ogóle dla mnie historycy to istoty niewydarzone, a historia to naukopodobne hobby) Tusk mógłby wiedzieć jakie konotacje ma skrót nazwy jego partii.
Trzeba się podobno bardzo starać aby być trójkowym historykiem.
Musiałem wygooglać co to?
Musiałem wygooglać co to? Jerzy Krasuski w "Historii Rzeszy Niemieckiej 1871-1945" podaje, że Stronnictwo NSDAP traktowano jako nadbudówkę polityczną organizacji paramilitarnych. W odróżnieniu od SA samo stronnictwo hitlerowskie nazywało się Organizacją Polityczną (Politische Organisation), w skrócie PO, zwane pogardliwie przez członków SA "P-zero". Mnie podobny klimat przemknął przez głową, kiedy na koniec "debaty" Nowak wzywał widzów do wstępowania do PO. Nie mówię, że to analogia, ale po prostu skojarzenie po tym spektaklu propagandowym.
@ckwadrat
Bardzo fajnie to wymyśliłeś
@nietoperz
@nietoperz