Byłem przed salą sądową.

Przez dodam , 16/02/2010 [11:51]
Chciałem zobaczyć ilu nas jest i... no nie chciałbym szerzyć defetyzmu. Owszem korytarz przed salą rozpraw Sądu Rejonowego we Wrocławiu udało się zapełnić  dość szczelnie. Oczami wyobraźni jednak widzę sprawę przeciwko lewackiemu Moorowi n.p. w Belgii za pobicie sześciu...