Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;}
Chodzi o obalenie rządów państw cywilizowanych i stworzenie beznarodowego państwa (w skali światowej) będącego państwem uzbrojonych komunistów. Byłoby to militarystyczne państwo, rządzone dowolnie terrorem przez grupę wodzów komunizmu, bez krępowania się jakiemkolwiek prawem –cel programu Międzynarodówki komunistycznej ogłoszony przez komisję programową w dniu 25 maja 1928 r. Minęło 100 lat, zmiana traktatów UE pokazuje , iż cel wodzów komunizmu nie zmienił się.
Cel ten został osiągnięty w Rosji, obecnie zaś walka wre na całym świecie „o światowy komunizm”- pisze Henryk Glass . Z czasem cały przemysł, wraz z handlem i rolnictwem, zespoli się w ręku niewielkiej liczby olbrzymich przedsiębiorstw. Natomiast zniknie zupełnie rzemiosło, drobny handel i włościańska drobna własność. Ludzkość podzieli się na dwie tylko klasy: nielicznych kapitalistów i olbrzymi proletariat- zgodnie z przepowiednią Marksa. W państwie bowiem, w którem nie ma prywatnej własności, w którem nikt nie może mieć na własność ani domu, ani warsztatu, ani kawałka ziemi - w państwie takiem wszelka własność przechodzi do rąk rządzącej kliki, sprawującej władzę w imieniu państwa. (Henryk Glass Walka z bolszewizmem 1929r.).
Wszyscy wielcy nasi poeci byli z konieczności politykami, skoro w narodzie, pozbawionym możności wszelkiego działania, słowo stawało się czynem, a poruszając zagadnienia bytu i wolności narodu, było czynem politycznym. Nikt jednak z pośród wielkich twórców naszych XIX wieku nie miał tyle danych, co Krasiński, na męża stanu, polityka i kierownika państwa. Niewolę komunizmu określił szczegółowo Zygmunt Krasiński w poemacie filozoficzno-politycznym, pt. „Dzień dzisiejszy”:
....oczywiście komunizm tyraniją!
Ni takiej mają niewoli na świecie
Ci, których Turek, albo Chińczyk gniecie!
Przed komunizmu dopiero obliczem
Każda jednostka w społeczeństwie - niczem.
Własność przepada - twe włosy, twa skóra
Nie twe, lecz rządu - to mi dyktatura!...
Rząd, gdy jedynym właścicielem będzie,
Zaraz się zjawi moc i pogrom wszędzie.
Ci wywłaszczeni wszyscy w jednej chwili,
Jak lwy się będą - obaczycie - bili.
Nic tak człowieka w animusz nie wpędza,
Jak zwrot do stanu zwierząt: głód i nędza!...
Więc dla mas wynajdź jakby kształt caratu,
Więc podnieś Moskwę jakby do kwadratu,
A taką Moskwą obalisz Moskala...
Piekłem na piekło!...”
Oczywiście, Krasiński nie myślał o dzisiejszych komunistach, użył on jednak określenia, które już za jego czasów miało tę samą treść co i dziś, to samo pochodzenie, działaczy tego samego rodzaju i te same cele- pisał w 1931 roku autor artykułu Zygmunt Krasiński o komunizmie.
Więc, jest pokrewnym komunizm w ujęciu Krasińskiego, z demokratyzmem zachodnioeuropejskim i z panslawizmem. Demokratyzm bowiem miał za zadanie wyrwać społeczeństwa z koła „zgniłych przesądów”, grozić rzezią „szlachcicowi", pod hasłem ratowania „Ojczyzny”, na zasadach: „krwi sobie utocz, gdy stoisz nad grobem! W łeb sobie wypal, kiedyś mocno chory”. A panslawizm ma na celu „ster rządów” i przygotowanie na „strawę”, oczywiście, ludów słowiańskich. (Walka z bolszewizmem 1931 r nr 35)
Aby zdobyć panowanie, komunizm doprowadzi do tego, że „będzie się pasowało z ślepem ciałem ślepe ciało, z brudem - brud! I będzie świat cały nad grobowym progiem bez Boga! Ostatnim mu Bogiem - wszechtrwoga! Przed strachu bałwanem zgniją ludzkie serca! Wieku tego panem: kat, szpieg i morderca!... Wszędzie wstyd i ból! Widnokrężna podłość wszędzie!...” . Oto genjalna charakterystyka dzisiejszości bolszewickiej rozlegająca się z połowy wieku XIX, jak głos starożytnej Sybilli. (Walka z bolszewizmem 1931)
Żyjemy w czasach gdy jako naród jeszcze nie jesteśmy pozbawieni możności wszelkiego działania. A jednak dziewięciu europosłów zdradziło Polskę na rzecz Brukseli czyli dzisiejszości bolszewickiej podczas głosowanie 22 listopada. Nadal aktualne są słowa Henryka Glassa z artykułu z 1931 roku Ślepota warstw oświeconych (o ile rządzący nami są oświeceni) :
W Polsce przeżywamy kryzys moralny, polityczny i gospodarczy. Bacznie badając nastroje mas i inteligencji, musimy powiedzieć otwarcie, że jesteśmy zaniepokojeni. Dół narodu radykalizuje się coraz bardziej, a warstwy oświecone poddają się prądom, znieczulającym ich czujność na przygotowania agentów komunizmu. A od tego, czy nasze warstwy oświecone będą miały oczy otwarte i czy zdobędą się na wysiłek myśli i woli, niszczący robotę wywrotową głosicieli rewolucji społecznej, zależeć będzie życie tych warstw i niepodległość Polski.
Wybuchy rewolucyjne, pchające masy przeciwko panującemu ustrojowi politycznemu, społecznemu i gospodarczemu, nigdy nie są wynikiem świadomych dążeń tych mas. Organizuje rewolucje zawsze stosunkowo niewielka grupa zawodowych rewolucjonistów, umiejętnie wykorzystująca i pogłębiająca niezadowolenie mas i prowadząca te masy do zbrojnego buntu. Powodzenie wybuchu rewolucyjnego zależne jest od wielu czynników, jak to wykazaliśmy w „Uwagach o rewolucji komunistycznej”, lecz w szczególności od rozkładu moralnych podstaw, myśli i woli w łonie warstw przodujących i rządzących w narodzie, a potem dopiero od energji grupy rewolucyjnej i od stopnia wzburzenia mas ludowych. Właśnie na ten rozkład warstw przodujących narodu, a więc w obecnych czasach inteligencji, czyli warstwy oświeconej, pragniemy zwrócić uwagę naszych czytelników.
Tę rewolucję w umysłach przeprowadza literatura, rozpowszechniająca najrozmaitsze sugestje, teoryjki i teorje, często ubierane w poważną szatę nauki. Rodzą się prądy, zachwalające pewne szablony myślenia, podważające podstawy istniejącego ustroju moralnego, politycznego, społecznego i gospodarczego. Nowe poglądy i teorje chrzci się mianem postępu i reklamuje jako najlepszą receptę na zabezpieczenie wolności i szczęśliwości powszechnej. Równorzędnie piętnuje się panujący ustrój, jako wstecznictwo, tyranję, przeżytek etc. Akcja ta nie jest oczywiście przypadkowa: ma ona swe źródło zawsze w tajnikach międzynarodowego rewolucyjnego spisku.
Zastrzec przy tern musimy, że nie uważamy się wcale za przeciwników postępu, opartego na doświadczeniu historji i zdrowej ewolucji. Cóż bowiem powinniśmy nazywać postępem, jak nie zmianę na lepsze? Rzecz tylko w tem, aby rozumnie zdążano do zmian na lepsze. A właśnie historja poucza, że z tym rozumem nie jest dobrze. Dotąd bowiem ludzie nie zrozumieli, że wiele pięknych teoryj niesie skutki straszliwe i że tylko taka teorja jest coś warta, która w życiu praktycznem daje wyniki dobre. Nigdzie zaś nie znajdziemy tylu wskazań dla wartościowego postępu i tylu ostrzeżeń, co w doświadczeniach przeszłych pokoleń. (Henryk Glass Walka z bolszewizmem 1931 nr 35)
Od 1920 roku wydawano pisma, organizowano wykłady, odczyty by uleczyć ze ślepoty warstwy oświecone i uświadomić naród, by nie ulegał komunistycznej propagandzie. I nie uległ, bronił nas przed wrogami. W grudniu 2021 roku w wywiadzie udzielonym DoRzeczy Jacek Saryusz-Wolski ostrzegał : Komisja Europejska i TSUE dążą nie do federalizacji, tylko do utworzenia scentralizowanego oligarchicznego superpaństwa. Czy to ślepota warstw oświeconych spowodowała brak powszechnej, ogólnopolskiej akcji uświadamiania narodu o zagrożeniu płynącym z UE? Zamiast propagandy na rzecz "bratniego narodu", ktory wlaśnie z UE chce się bratać?