Słowa Lenina: „niech 90% ludu rosyjskiego zginie, byle pozostało 10%, które dożyje rewolucji światowej”.

Przez Bożena Ratter , 20/08/2022 [11:12]

bozena 11.5606 Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;} Przyszedł przewrót bolszewicki (1917 r.), a po nim nastały czasy okrutnych prześladowań. Dziś na bezkresnych płaszczyznach bólu i zbrodni zarazem, od Mińska do Władywostoku i od Archangielska do Baku, zło tryumfuje i życie dusi. „Szatan po ziemi tej krąży, na pokolenia zarzuca zdradną sieć... bratu na brata wciska krwawy nóż" – pisał poeta Jan Kasprowicz.

Bolszewizm wypowiedział religji walkę na śmierć i życie. Religja, według teorji bolszewickiej, to „opjum dla ludu", Kościół zaś jest ostoją kontrrewolucji i reakcji. Sprofanowane kościoły i relikwje, pozamykane klasztory, propaganda ateizmu w szkołach, uwięzienie patrjarchy, rozstrzelanie kilkunastu biskupów, wymordowanie tysięcy księży w czerezwyczajkach - to są zewnętrzne objawy eksterminacyjnej wobec religji polityki Sowietów (Rosji).

W Petrogradzie w czasie świąt wielkanocnych w obszernej sali, wypełnionej przeważnie przez robotników, urządziły władze bolszewickie zebranie propagandowo-dyskusyjne na temat religijny. Z referatem wystąpił młody komunista, który wywodził z wielkim aplombem, że religja jest oszustwem, że Chrystus nie istniał i że miejsce fantastycznego Chrystusa zajmie rychło Lenin, którego czcić będą wszystkie narody - pisał profesor Akademii Duchownej w Petersburgu ks. Stanisław Trzeciak.

Minęło ponad 100 lat a Jan Hartman kilka dni temu przypomniał  hasło bolszewików z 1917 roku:  Maryja-orędowniczka nie istnieje, a wmawianie tego ludziom jest niemoralne. No cóż, jest z narodu, które hasło miejsce fantastycznego Chrystusa zajmie rychło Lenin wylansował i jak widać, nadal przy nim  trwa.  Zapomniał dodać, iż on sam pielgrzymuje z marksistami  do idealnego świata czyli antyświata – a jak wmawianie tego ludziom było niemoralne doskonale widoczne było  podczas pierwszego etapu pielgrzymowania czyli dążenia „świetlaną” drogą za bogiem Marksem Leninem i  Stalinem itd. Podczas tej "pielgrzymki" tropem ideologów (i  idei ) mówiących jak Jan Hartman, zamordowanych zostało 60 milionów "pielgrzymów" w łagrach, więzieniach , katowniach UB. Czas by przywódcy ponieśli konsekwencje i przestali duraczyć świat.

Po odczycie (w Petrogradzie) , który został nagrodzony bardzo skąpo słabemi oklaskami, przewodniczący, również komunista, zaproponował dyskusję: każdy, kto chce, może zabrać głos, swoboda przekonań jest najzupełniejsza. I oto z ostatnich rzędów podniósł się staruszek, duchowny prawosławny i zapytał, czy mu udzielą głosu. - Naturalnie, odpowiedział przewodniczący, tylko proszę, obywatelu, nie odbiegać od tematu i mówić nie dłużej, niż dziesięć minut. - Mnie i dwie minuty wystarczą, oświadczył batiuszka. Przewodniczący uśmiechnął się, „batiuszka" zaś wszedł na katedrę, spojrzał na audytorjum i powiedział:

"Chrystos Woskresie”-

„Woistinu Woskresie"! — odpowiedziała cała sala. Skończyłem - oświadczył zdumionemu prezesowi batiuszka i zeszedł z katedry, żegnany burzą oklasków. Nie tak łatwo wyplenić, nawet przy pomocy terroru. (1917 rok!!)

Niestety, 100 lat duraczenia zmniejszyło naszą odporność. Ci co o odporność  dbali w II RP zostali jako polska inteligencja różnych stanów wymordowani w czasie II wojny światowej i później - przez wrogów Rzeczypospolitej różnych nacji. Braki w edukacji i przekazie medialnym, na którym obecnie większość obywateli opiera swoją wiedzę, skutkują prymitywnymi zachowaniami podobnie  jak w 1917 roku : sprofanowane kościoły i relikwje, pozamykane klasztory, propaganda ateizmu w szkołach - co czyni choćby JH.

To co się działo w Rosji z religią po przewrocie 1917 to jest doświadczenie mające rangę poligonu. Tam wypróbowano jak należy rozprawić się z religią i  tylko szaleniec mógłby uważać, że to samo instrumentarium nie będzie użyte w Polsce. Komunizm to największe zagrożenie cywilizacji, dlatego  ze likwiduje wszystkie jej  zasady pod hasłem państwa proletariatu i idei równości wszystkich ludzi co w praktyce sprowadza się do jednego wielkiego obozu koncentracyjnego – ks. Prof. Tadeusz Guz 14 sierpnia 2022 w Oświęcimiu.

Ks. Prof. Stanisław Trzeciak, Warszawa 1934 rok, podaje statystyki ofiar: Wystarczy jednak przejrzeć listę głównych twórców bolszewizmu, by zrozumieć skąd pochodzi ta zajadłość przeciw religji chrześcijańskiej. Są tam prawie sami tylko żydzi. Zaciekłość ich wydała w praktyce okrutne żniwo śmierci. Według urzędowej statystyki bolszewickiej z r. 1923 zostało skazanych na śmierć 28 biskupów 1.275 księży 6.575 profesorów 8.800 lekarzy 54.850 oficerów 260.000 żołnierzy 355.250 inteligencji 192.355 robotników 815.006 włościan. Cyfry te z każdym rokiem wzrastały i za 10 lat t. j. w piętnastolecie rządów żydowsko bolszewickich doszły do następujących mniej więcej rozmiarów:

Rozstrzelanych i w ogóle zabitych: 3.884.000. Zesłanych: 7.100.000 w tern 4.000.000 wieśniaków, 2.000.000 robotników, 20.000 dzieci bezdomnych, 30.000 duchownych 2.000.000 inteligencji. W latach 1931 i 1932 zaaresztowano około 2.000.000 robotników, z których połowę zesłano na roboty przymusowe. Żydowsko bolszewicki rząd nie tknął tu ani jednego rabina, ani jednego żyda. Natomiast ludność chrześcijańską można w pień wyrzynać, uważając, że istnieje po to, by bolszewikom służyła. Jak to powiedział Lenin: „niech 90% ludu rosyjskiego zginie, byle pozostało 10%, które dożyje rewolucji światowej“. To tryumf żydowsko bolszewickich rządów. Słusznie powiedział Prof. Stanisław Grabski: nie z duszy ludu rosyjskiego powstała III międzynarodówka i jej rewolucyjna propaganda w całym świecie. Nie z duszy tej powstała nieubłagana walka sekty bolszewickiej z religją i moralnością chrześcijańską. Zrodziła ją żydowska nienawiść do Chrystusa. Nie jest to przypadkowym tylko zbiegiem okoliczności, że przywódcami bolszewizmu rosyjskiego, wodzami, którzy dali bolszewikom panowanie nad 130 milionami ludu byli: tatar Lenin i żyd Trocki. Z zespolenia się mongolskiego despotyzmu, rosyjskiego nihilizmu, niszczącego wszystko, co ponad przeciętną miarę wyrasta i z żydowskiej nienawiści do całej chrześcijańskiej cywilizacji powstał bolszewizm, nie tylko we wszystkiem różny od świata zachodnio europejskiego, ale namiętnie go nienawidzący“. (Warszawa , 1934 r.)

Sadząc po wypowiedzi czołowego doradcy i ideologa Światowego Forum Ekonomicznego Harariego (i nie tylko) „Świat nie potrzebuje tylu ludzi” to stwierdzenie ks. ST z 1934 roku nie jest już aktualne  co do geografii i metod depopulacji a słowa  Lenina: „niech 90% ludu rosyjskiego zginie, byle pozostało 10%, które dożyje rewolucji światowej” aktualne w odniesieniu do wszystkich narodów świata.