DOKUMENTY DOTYCZĄCE ZWIĄZKU BOLSZEWIKÓW Z NIEMIECKIEM NACZELNEM DOWÓDZTWEM, WIELKIM PRZEMYSŁEM I FINANSAMI, ORAZ reprodukcja fototograficzna dokumentów.
WYDANE W BERNIE W R. 1919 PRZEZ
COMMITTEE ON PUBLIC INFORMATION UNITES STATES OF AMERICA.
DOKUMENT Nr. 42.
Do Komisji zwalczania kontrrewolucji!
W odpowiedzi na zapytanie donoszę z polecenia dowództwa w uzupełnieniu wysłanej depeszy, że pieniądze, wysłane przez majora Bayermeistra, otrzymaliśmy. Z pośród wojsk, które na froncie zwalczają kontrrewolucję przygotowanych jest kilka bataljonów do wywołania konfliktów z Polską i Rumunją. Będziemy PŁACIĆ 12 RB. dziennie i dawać ZWIĘKSZONE racje dzienne. Z oddziałów wysłanych PRZECIWKO LEGJONISTOM stworzone zostały dwie kompanje, jedna z najlepszych strzelców dla ZABICIA OFICERÓW PUŁKOWYCH, druga z Litwinów i Łotyszów dla ZNISZCZENIA ZAPASÓW ŻYWNOŚCI w gubernji Witebskiej, Mińskiej i Mohilowskiej, miejscowościach gdzie WOJSKA POLSKIE SIĘ ZNAJDUJĄ. W wielu miejscach miejscowi włościanie gotowi są pułki napadać i niszczyć.Podpisali: Komisarz G. Moszołow. Sekretarz Iw. Aleksiejew. NOTATKA. Obydwa powyższe dokumenty wskazują, że ZA NIEMIECKIE PIENIĄDZE, wypłacane przez niemieckiego oficera, subsydjowana była polityka dążąca do bezlitosnego zgnębienia patrjotycznych polskich żołnierzy.
Minęło 100 lat, potomkowie rewolucji bolszewickiej w liczbie mniejszej niż kompania weszli w związek Z NIEMIECKIM NACZELNYM DOWÓDZTWEM czyli UNIĄ EUROPEJSKĄ by z Niemcami BEZLITOŚNIE ZGNĘBIĆ POLSKĘ. Wykorzystując konflikt wojenny (jak ich bolszewiccy i niemieccy przodkowie w 1918 roku) zawnioskowali, by Parlament Europejski szybko ZAMROZIŁ POLSCE wszelkie fundusze europejskie.
DIETA wypłacana przez NIEMIECKIE NACZELNE DOWÓDZTWO czyli UE polskojęzycznym europosłom wyższa niż 12 rbl dziennie a w ręku nowoczesne narzędzia propagandy, co skutkuje tym, że i MIEJSCOWI WŁOŚCIANIE GOTOWI SĄ NAPADAĆ I POLSKĘ NISZCZYĆ.
DOKUMENT Nr. 40. 10 stycznia 1918 r
Do Komitetu zwalczania kontrrewolucji.
Otrzymano dwie noty skierowane do wodza naczelnego sztabów austryjackiego i niemieckiego. (…)
1. Zarządzić najostrzejsze środki aż do ROZSTRZELANIA PRZECIWKO POLSKIM WOJSKOM, KTÓRE SIĘ PODDAŁY PRZECIWREWOLUCYJNEJ I IMPERJALISTYCZNEJ PROPAGANDZIE.
2. Zaaresztować gen. Dowbora-Muśnickiego.
3. Zarządzić nadzór nad komendami.
4. Wysłać do polskich legjonów agentów, którzy by pracowali nad ich rozbiciem i zawiązać w tym celu stosunki z polskimi rewolucjonistami, którzy są znani komitetowi.
5. Zaaresztować polskich oficerów natychmiast po wyświetleniu ich kontrrewolucyjnej działalności i oddać ich do dyspozycji głównej kwaterze armji oddziałowi służby kontr- szpiegowskiej.
MĄDRY POLSKI NARÓD WRAZ Z DOWÓDZTWEM nie poddał się planom niemiecko-bolszewickim.
Nadszedł rok1939, ZWIĄZEK BOLSZEWIKÓW Z NIEMIECKIEM NACZELNEM DOWÓDZTWEM wypowiedział wojnę z zamiarem zniszczenia POLSKI. Plan ROZSTRZELANIA POLSKICH OFICERÓW , którzy się nie poddali się REWOLUCYJNEJ I IMPERJALISTYCZNEJ PROPAGANDZIE został zrealizowany. W liczbie 22 tysięcy ELITA POLSKIEGO Wojska Polskiego została bestialsko zamordowana strzałem w tył głowy. Ich rodziny i reszta polskiej inteligencji zesłana na bezkresne tereny NIELUDZKIEJ ZIEMI.
Koleją przesyłano ich do miejsc egzekucji – jeńców obozu w Kozielsku likwidowano w Lesie Katyńskim pod Smoleńskiem (istnieje informacja, że część osób zabijano w budynku NKWD w Smoleńsku i tylko grzebano w Katyniu), jeńców Starobielska w Charkowie, zaś jeńców Ostaszkowa zabijano w Kalininie (obecnie Twer) i grzebano w Miednoje. W Charkowie i Kalininie (Twer) egzekucji dokonywano w specjalnych pomieszczeniach w tamtejszych więzieniach NKWD, dokąd doprowadzano pojedynczo jeńców wcześniej umieszczonych w celach. Osoby z Ukraińskiej Listy Katyńskiej zabijano w Kijowie i grzebano w podkijowskiej Bykowni. Istnieje domniemanie, że część z nich zabijano także w Charkowie (zidentyfikowano tam szczątki osób nie występujących na listach więźniów Starobielska) i w Chersoniu. (IPN Tomasz Szczepański) Liczba ofiar zamordowanych w Charkowie podana w bazie IPN wynosi 3748.
W Albumie Inżynierów i Techników w Polsce z 1932 roku znajdują się powiązani z Charkowem.
INŻ. JAN KUROCZYCKI.
Dyrektor Państwowego Monopolu Spirytusowego. WARSZAWA.
Urodzony w 1872 r. w Kobryniu, ukończył w r. 1899 Charkowski Instytut Technologiczny, poczem prowadził budowę szeregu gmachów rządowych i prywatnych; największym z nich był gmach rektyfikacji i wytwórni wódek w Omsku. W Monopolu Spirytusowym rozpoczął
pracę 1900 r. Opatentował dwa własne wynalazki : ciężarową windę hydrauliczną i przenośnik do butelek ; ten ostatni wynalazek, odznaczony na powszechnej wystawie w Turynie w Italji, zastosowano prawie we wszystkich wytwórniach wódek. Brał czynny udział w życiu społecznem kolonij polskich w Rosji, piastując godność Prezesa Polskiego Towarzystwa Dobroczynności i Wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Pomocy Ofiarom wojny w Astrachaniu. Dzięki jego inicjatywie i współpracy technicznej wybudowano w Kiszyniewie i Astrachaniu szkoły polskie, które ochroniły przed wynarodowieniem poważną liczbę dzieci polskich wygnańców. W kraju pracował jako Dyrektor Szkoły Przemysłowej w Pabjanicach i jako Naczelnik Wydziału w Najwyższej Izbie Kontroli Państwa. Był zawsze gorącym zwolennikiem wprowadzenia w Polsce monopolu spirytusowego, twierdząc, iż Państwo może samo prowadzić sprawnie tę instytucję, otrzymując najwyższe dochody. Dzięki swemu wieloletniemu doświadczeniu został powołany w listopadzie 1926 r. na stanowisko Dyrektora Państwowego Monopolu Spirytusowego.
Szkoda, że nie ma wśród polskojęzycznych „reprezentantów” naszych wspaniałych przodków, inteligentnych, zaradnych, przedsiębiorczych, miłosiernych, ceniących wolność lecz nie pozbawionych miłości i wierności Polsce.
Stowarzyszenie Pamięć Kapelanów Katyńskich informuje : W dniu jutrzejszym odbędzie się w Katedrze Polowej uroczystość poświęcona kapelanom katyńskim – początek godz. 12.00, transmisja na żywo na stronie katedry polowej.