III Wojna Światowa Putina

Jeden z najwybitniejszych „młodych przywódców” z WEF Davos (https://www.globalresearch.ca/world-economic-foru…) , Władimir Putin, rozpoczął, to co może stanowić preludium do kinetycznej III Wojny Światowej. , czyli agresję na Ukrainę. Jak na razie formę kinetyczna przybrała tylko wojna na Ukrainie, ze wszystkimi tego konsekwencjami. A jakież one są? Poniżej wymieniam trzy zasadnicze elementy: *Wykopanie przepaści pomiędzy rosyjskojęzycznymi, prawosławnymi obywatelami Ukrainy, a ich rosyjskimi bratankami, na całą wieczność. *Zniszczenie infrastruktury i majątku materialnego i bez tego już biednego społeczeństwa Ukrainy. Majątek który będzie musiał być odbudowany przez rosyjskiego okupanta, bo nikt inny na to pieniędzy nie wyłoży. *Nieuchronne załamanie się gospodarki rosyjskiej pod naporem zachodnich sankcji, a w szczególności zamrożenia rosyjskich walorów zdeponowanych w światowych bankach, czyli jak podają źródła do 75% rezerw (https://anti-empire.com/has-the-west-just-robbed-…) . Przy tym zadziwiające jest zachowanie rosyjskiego Banku Centralnego, który pod koniec 21 roku odwrócił są dotychczasową politykę skupowania złota i zezwolił na jego wywóz za granicę, nie wspominając już o długofalowej polityce deponowania pozostałych rezerw w zagranicznych funduszach inwestycyjnych. Jak na mocarstwo posiadające ogromne zasoby złota, diamentów i innych kruszców, mogących stanowić solidny fundament rubla i fakt nieustannego konfliktu z Zachodem, polityka taka może się wydawać niczym innym, jak sabotażem rosyjskich interesów państwowych i narodowych. I to wszystko pod przywództwem „rosyjskiego nacjonalisty” Putina! Jedynym logicznym wyjaśnieniem tej nielogiczności, jest to co umyka uwagi wszystkim „bystrym” obserwatorom sceny politycznej, a mianowicie fakt, że Putin jest globalistą wypełniającym polecenia swoich oligarchicznych pryncypałów i jak zwykle w państwach rządzonych przez takie marionetki, na zdrowie obywatelom to nie wychodzi. Patrz też przykład III RP! PS w formie cytatu z artykułu traktującego o niepowodzeniu globalistów we wdrażaniu inokulacji covidowych: https://wordpress.com/post/drnowopolskipolskapano… Pomimo to projekt covidowej depopulacji nie udał się. Globalnie nie osiągnięto nawet połowy inokulacji populacji. Opór narastał, a do sukcesu potrzebowali około 90% wyszczepień, bo dopiero wtedy mogliby oporne 10% zamknąć w obozach koncentracyjnych zwanych eufemistycznie „centrami kwarantanny”. Jak na komendę, „rządy” poszczególnych państw zaczęły więc wycofywać się z covidowych restrykcji, a oligarchia wyciągnęła kolejny atut z rękawa. W momencie przesłuchania nie znaliśmy jeszcze tego atutu, choć eksperci przewidywali już wtedy, że może to być rozpoczęcie kinetycznej wojny na Ukrainie. Oligarchowie, jako twórcy dwu poprzednich wojen światowych mają w tym duże doświadczenie. Jak wiemy już dziś, spuścili on ze smyczy swego najniebezpieczniejszego kundla, jakim mieni się być Putin. Przewyższa on swą inteligencją i bezwzględnością wszystkie zachodnie globalistyczne marionetki, jak Bidena, Johnsona, Macrona, itd. Z polskiego punktu widzenia pozostaje tylko mieć nadzieję, że globalistycznej agenturze rządzącej Polską i odgrywającej rolę „patriotów” nie uda się wciągnąć „patriotycznych mas” w awanturę antyrosyjską, która musiałaby zakończyć się straszliwą katastrofą. Czas pokaże, czy Polacy kupią od warszawskiego reżimu ideę obrony Banderowców przed agresją Moskali.