Piąty dzień przesłuchań Trybunału; aspekt ekonomiczny

20 lutego odbył się kolejny dzień przesłuchań przed Wielką Ławą Przysięgłych pod kierunkiem dr. Reinera Füllmicha. Dotyczył on ekonomicznych metod wdrażania „wielkiego resetu”, którego elementem jest mistyfikacja covidowa. Pięciogodzinną sesję Trybunału i zeznania szeregu specjalistów z zakresu ekonomii politycznej, finansów, giełdy i inwestycji, można obejrzeć tu (https://www.grand-jury.net/): https://odysee.com/@GrandJury:f/Grand-Jury-Day-5-… Poniżej przedstawiam najważniejsze tezy ekspertów, w tematycznym układzie i skrócie. *Praktyczne przygotowania do przeprowadzenia „wielkiego resetu”, zapoczątkowało kilkanaście lat temu ogłoszenie przez ONZ, będące w całości narzędziem oligarchii globalistycznej, tzw. „Programu Zrównoważonego Rozwoju”. *Koncepcja kilkudziesięciu bankierskich rodzin polegała na wmówieniu opinii publicznej zbliżania się katastrofy związanej z globalnym ociepleniem. Bazując na tym, zaproponowano Ludzkości odejście od nieodnawialnych źródeł energii (jak np. zakaz wydobycia węgla w Polsce) i zastąpienia ich źródłami odnawialnymi. Źródła te, jak globalne, powinny być własnością całej Ludzkości, czyli kontrolowane przez globalistów. Ten kto kontroluje energię, kontroluje całą gospodarkę i wszystkie aspekty życia na Ziemi. Stanowi to więc pierwszy krok do zawłaszczenia wszelkiego dobra naszego globu. Przy czym pojęcie „wszystkiego” odnosi się też do istot Ludzkich, które mają stać się nieodłączną własnością oligarchów. Efekty zawłaszczenia ich ciał widoczne są dziś w aspekcie przymusowych programów szczepień. Ci którzy temu ulegli stali się również niewolnikami intelektualnymi poprzez modyfikację DNA i wprowadzenie elementów nanotechnologicznych umożliwiających kontrolę i programowanie ich mózgów na odległość z centralnego komputera w „chmurze” (icloud). *W celu skłonienia Ludzkości do akceptacji programu zrównoważonego rozwoju, użyto straszaka globalnego ocieplenia. Ludzkość nie dała się jednak złapać na ten trick, co spowodowało konieczność zastosowania mocniejszej indoktrynacji. *Przez kilkanaście lat metodycznie przygotowywana scenariusz „pandemii”. W projekcie zaangażowano setki tysięcy „pomocników”, takich jak „władze” indywidualnych państw, „naukowców” z „prestiżowych uczelni”, od dawna wysługujący się globalistom za niezliczone granty, sektor medyczny, oraz propagandowy (media głównego nurtu). Projekt został dopracowany do perfekcji, na co wskazuje fakt, że na jedno polecenie WHO, cały świat wprowadził obłędne restrykcję i nakazy „szczepienne”. *Pomimo to projekt covidowej depopulacji nie udał się. Globalnie nie osiągnięto nawet połowy inokulacji populacji. Opór narastał, a do sukcesu potrzebowali około 90% wyszczepień, bo dopiero wtedy mogliby oporne 10% zamknąć w obozach koncentracyjnych zwanych eufemistycznie „centrami kwarantanny”. Jak na komendę, „rządy” poszczególnych państw zaczęły więc wycofywać się z covidowych restrykcji, a oligarchia wyciągnęła kolejny atut z rękawa. W momencie przesłuchania nie znaliśmy jeszcze tego atutu, choć eksperci przewidywali już wtedy, że może to być rozpoczęcie kinetycznej wojny na Ukrainie. Oligarchowie, jako twórcy dwu poprzednich wojen światowych mają w tym duże doświadczenie. --------------------------------------------------------------------- Jak wiemy już dziś, spuścili on ze smyczy swego najniebezpieczniejszego kundla, jakim mieni się być Putin. Przewyższa on swą inteligencją i bezwzględnością wszystkie zachodnie globalistyczne marionetki, jak Bidena, Johnsona, Macrona, itd. Z polskiego punktu widzenia pozostaje tylko mieć nadzieję, że globalistycznej agenturze rządzącej Polską i odgrywającej rolę „patriotów” nie uda się wciągnąć „patriotycznych mas” w awanturę antyrosyjską, która musiałaby zakończyć się straszliwą katastrofą. Czas pokaże, czy Polacy kupią od warszawskiego reżimu ideę obrony Banderowców przed agresją Moskali.