W każdej, nawet najbardziej negatywnej sytuacji znaleźć można jakieś pozytywne elementy.
Powyższe stwierdzenie dotyczy również covidowej „plandemii”.
Do chwili jej wprowadzenia, nawet najbardziej wnikliwi obserwatorzy opierali się na paradygmacie świata wielobiegunowego.
Osłabnięcie „jedynego supermocarstwa”, jakim mieniła się być Ameryka, otworzyło drogę do „wielokierunkowości”. Wasale Zachodu, tacy jak IIIRP, czy inne postkomunistyczne kolonie UE, znajdowali się dalej pod butem imperium, ale mocarstwa takie jak Chiny, czy Rosja, rozpoczęły twarde współzawodnictwo z Zachodem. Oprócz coraz ostrzejszej retoryki, obserwatorów utwierdzała w tym paradygmacie nieustanna aktywność militarna na styku tych dwu bloków, a nawet lokalne konflikty zbrojne jak przykładowo w Syrii i Iraku, gdzie zdarzały się bezpośrednie starcia wojsk amerykańskich i rosyjskich.
Dopiero mistyfikacja covidowej „plandemii” zrzuciła ostatnią zasłonę chroniącą dotąd prawdziwe mechanizmy globalnej władzy.
Abstrahując od niezbitych dowodów ukazujących całe oszustwo wirusowe, pragnę jedynie zwrócić uwagę na identyczność skryptów tragifarsy covidowej rozgrywanych w poszczególnych krajach świata; nawet w propagandowej „statystyce”, jest używane identyczne enigmatyczne słownictwo, jak np. „przypadki” (cases).
Zarówno reżyseria, jak i technika wdrażania covidowego terroru jest praktycznie identyczna we wszystkich krajach świata. Jednakowoż efekty są bardzo różne. W Japonii, Rosji i Australii, liczba „zaszczepionych” trującymi zastrzykami jest najniższa, około 3%. Na tak „opłakane” rezultaty kampanii, „władze” odpowiedziały nieustającym terrorem sanitarnym, mającym zmusić obywateli do poddania się iniekcji.
W Rosji, prezydent Putin, po raz drugi po przełomie roku 19 i 20, odsłonił swe prawdziwe oblicze globalisty, wprowadzając „dobrowolne przymusowe szczepienia”.
Tak opisuje to edytor niezależnego anglojęzycznego portalu (https://anti-empire.com/putin-says-remains-oppose…):
„Putin mówi: „pozostaje przeciw przymusowym szczepieniom”, broni przymusowych szczepień w Moskwie i innych regionach
Putin w końcu się odzywa… i niczego nie wyjaśnia
Komentarz edytora: Putin chce mieć swoje ciasto i też je zjeść. Twierdzi, że nadal jest „przeciwny” obowiązkowym szczepieniom, ale ta „opozycja” musi być tylko filozoficzna, ponieważ jednym tchem broni przymusowych szczepień w regionach jako zarówno koniecznych, jak i zgodnych z prawem. Jego „opozycja” to sofistyka. Nie jest (jeszcze) za dodaniem zastrzyków COVID do harmonogramu szczepień obowiązkowych we wczesnym dzieciństwie i twierdzi, że czyni go kimś „przeciwnym obowiązkowym szczepieniom COVID”, że w innym kontekście bardzo popiera, mimo że wcześniej wielokrotnie to wykluczał.
To największy zwrot w jego karierze, drugi po powrocie do zapewnień, że nie będzie ubiegał się o piątą kadencję po wygaśnięciu obecnej w 5 roku.
________________________________________
Prezydent Rosji Władimir Putin pozostaje przeciwny wprowadzeniu obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19, powiedział w środę podczas jego corocznej sesji pytań i odpowiedzi znanej jako Direct Line.
„Kiedyś powiedziałem, jak pamiętasz, że nie popieram przymusowych szczepień. I Nadal trzymam się tego samego punktu widzenia” – podkreślił Putin, odpowiadając na pytanie, czy szczepienie przeciwko COVID-19 powinno być dobrowolne.
18 stycznia Rosja rozpoczęła masowe szczepienia obywateli powyżej 18 roku życia. Obecnie w kraju zarejestrowano cztery rosyjskie szczepionki przeciwko COVID-19. Najbardziej rozpowszechnionym lekiem jest Sputnik V opracowany przez Instytut Epidemiologii i Mikrobiologii Gamaleya.
W Rosji szczepienie przeciwko koronawirusowi jest dobrowolne. Obowiązkowe ciosy są wymagane tylko w niektórych regionach i dla niektórych grup obywateli, w tym pracowników sektora usług.
Źródło: TASS
Władze wielu rosyjskich regionów wprowadziły obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19 dla niektórych grup obywateli ściśle zgodnie z prawem – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin podczas jego corocznej sesji pytań i odpowiedzi w środę.
Głowa państwa wyjaśniła, że sytuację szczepień można zrozumieć poprzez: zwracając się do ustawy z 1998 r., który odnosi się do ochrony immunologicznej populacji.
„Drugi element tej ustawy mówi, że w przypadku wzrostu liczby przypadków, w przypadku epidemii w niektórych regionach Rosji, wojewodowie mają prawo do wprowadzenia obowiązkowych szczepień dla niektórych grup obywateli”, zwłaszcza tych z grup ryzyka, na polecenie naczelnych lekarzy sanitarnych” – powiedział Putin, dodając, że nie ma tu zamieszania i każdy postępuje zgodnie z prawem.
Jak wyjaśnił Putin, kolejnym elementem tego prawa jest narodowy kalendarz szczepień, a recepty są tam obowiązkowe. „Istniały propozycje od kolegów, aby przenieść szczepienia przeciwko COVID do tej sekcji, ale członkowie Dumy Państwowej ich nie poparli” – zauważył. Dlatego szczepienie przeciwko COVID-19 nie zostało uwzględnione w tym kalendarzu i nie jest obowiązkowe – ujawnił prezydent.
Źródło: TASS”
Trudno sobie wyobrazić, że prezydent Putin i jego aparat władzy, tak jak i ich odpowiedniki w innych państwach świata (w tym w IIIRP), nie znają prawdy o całej „plandemii” i „szczepionkach”.
Działając w tak otwarty sposób upubliczniają dowody swego zbrodniczego zaangażowania po stronie globalnej oligarchii wdrażającej „globalne wyzerowanie” i depopulację świata poprzez masowe ludobójstwo zastrzykami zwanymi „szczepionką”.
Retorycznym wydaje się być pytanie, jakim powinien być stosunek uświadomionych obywateli do swych władców? Zwyczajowo za zbrodnię zdrady stanu, przestępcy odpowiadali gardłem. Jednakowoż do tej pory nikt nie porwał się na obłędną próbę wymordowania własnego społeczeństwa. Jak zareagują na to obywatele, dowiemy się dopiero w momencie szerokiego społecznego uświadomienia, które wcześniej czy później musi nastąpić; chyba że wyprzedzi je Boska Interwencja. Ale nawet w tym drugim przypadku, los globalnych „elit” będzie nie do pozazdroszczenia.
https://wordpress.com/view/drnowopolskipolskapano…
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 252 widoki