Nie pamiętam kto o tym mówił. Być może W. Cejrowski i dotyczyć to miało Bliskiego Wschodu. "To, że wojska USA się wycofują nie znaczy, że USA tracą kontrolę nad regionem. To znaczy, że zmieniają formy kontroli, np. poprzez ściślejszy sojusz Arabią Saudyjską."
Podobnie w Europie - USA będą kontrolować UE poprzez sojusz z Niemcami, nawet dokładniej niż dotąd. RFN nie zaatakuje USA na żądnym polu. To są ludzie typu" pogłaszcz to cię kopnie, kopnij go to będzie się łasił" A USA potrafią kopnąć...
Amerykanie nie zwariowali.