Do przetrwania świata potrzebne jest życie w zgodzie z prawem naturalnym, nikt nie przekona mnie, że związki jednopłciowe to gwarantują i że dzięki nim, świat różnorodnych gatunków przyrody przetrwał przez wieki. Przecież to absurd. Każda "nauka" współczesna starająca się udowodnić, że homoseksualizm jest właściwością rodzącego się człowieka jak niebieskie oczy i blond włosy jest propagandą bolszewizmu zmierzającego do odhumanizowania nas.
Współcześni rewolucjoniści bolszewiccy zmierzający do tworzenia kolejnego egzemplarza "homo sovieticus" muszą znaleźć jakąś uciśnioną grupę. Znaleźli feministki i związki jednopłciowe. Według nich homoseksualiści byli zawsze piętnowani, dlatego wychodzą na ulicę w "obronie gnębionych wiekami".
Czynią to identycznie jak ideolodzy w PRL - jako uczennica musiałam wyjść na ulicę 1 maja by manifestować poparcie zgodnie z nauką radziecką dla "gnębionej" wcześniej klasy robotniczo chłopskiej, dla której socjalistycznego szczęścia należało wymordować inteligencję i zawłaszczyć jej dorobkiem.
Czynią to identycznie jak Niemcy za rządów Hitlera wychodzący dobrowolnie na ulicę by manifestować poparcie dla nowej teorii naukowej o wyższości rasy aryjskiej i prawie do życia tylko tej rasy, co skończyło się wymordowaniem 10 milionów ludzi.
Każdy z tych pochodów manifestantów służy ideologii (wspartej badaniami "naukowymi") , obecny ma zmusić do entuzjastycznej akceptacji "sodomizmu i gomoryzmu" (Stanisław Michalkiewicz) i przygotować nasze dzieci i wnuki na żer tej ideologii.
W Niemczech już od wielu lat dzieci z domów dziecka jako bezdomne i nieprzystosowane społecznie oddawane są pedofilom na zasadach "wzajemnej korzyści". Ta "naukowa" koncepcja to przykład nowoczesnego, "naukowego" eksperymentu niemieckiego profesora uniwersytetu, Kentlera .
Hitler również był "nowoczesny" i "otwarty" na "naukę", nie był "konserwatystą". Dokonywał zbrodni w majestacie autorytetu niemieckiego naukowca, filozofa F. Nietzschego, którego jedną z najważniejszych koncepcji jest idea „nadczłowieka”. Niemiecka, nazistowska teoria Hitlera jest dokładnym odbiciem idei Übermensch i stanowi ideologiczną podstawę dla przekonania o wyższości Aryjczyków i zasadności eksterminacji ludów nie-aryjskich.
Związki homoseksualne mieszczą się w prawie naturalnym (jak w normach technicznych błąd wyrażany akceptowalnym procentem) jako tolerowana (ale negatywnie oceniana dla rozwoju człowieka, nigdy w przeszłości nie zalecana, zwłaszcza niemowlętom i dzieciom ) forma uprawiania seksu, która nie gwarantuje nam przetrwania.
W Polsce zawsze tolerowana, więc te parady równości to wielka hucpa by pobudzić złe emocje. Nie zalecana do powszechnego stosowania bo obniżyłoby to jakość naszego trwania w świecie a nawet doprowadziło do zaniku gatunku ludzkiego. Czy chcemy mieć nieskazitelnie wykonaną filiżankę czy ze skazą w podstawie, dopuszczalną w ramach tolerowanego błędu normy technicznej? Czy zaczniemy się domagać produkcji bubli?
Tak się dzieje, że ci sami bolszewiccy rewolucjoniści, którzy walczą o "entuzjastyczną akceptację" (Stanisław Michalkiewicz) procenta tolerancji "odmienności" seksualnej dopominają się "unicestwienia" już na etapie życia płodowego procenta "odmienności" w zdrowiu i sprawności psychoruchowej (np. dzieci z zespołem Downa) lub eutanazji procenta tych, którzy kiedyś sprawni i zdrowi przestają tacy być z wiekiem.
Obecni rewolucjoniści bolszewiccy występują przeciw prawu naturalnemu poprzez niszczenie więzi rodzinnych i społecznych, niszczenie trwałych związków heteroseksualnych i dzieci naturalnie poczętych, poprzez uwrażliwienie tylko na seksualizację życia poczynając już od niemowląt.
Nie chcą kolejnego pokolenia inteligentnych Polaków wykształconego i wychowanego w poszanowaniu prawa naturalnego lecz tylko zideologizowanego społeczeństwa zainteresowanego wyłacznie seksem i ciepłą wodą, służącego jako bezwolny "lud" gotów uczynić wszystko na żądanie nowożytnych władców świata.
Przypatrzmy się programom wyborczym Trzaskowskiego, Hołowni, Biedronia- co jest wiodącym celem? Jeśli nawet w najbliższych tygodniach posortują "inaczej" nie dajmy się omamić. Są potężni, bo wspierani finansowo przez wrogów Polski i polskiego narodu.
Ich "autorytety" , dziadowie, ojcowie mordowali wielopokoleniową inteligencję Polaków różnych stanów i zawłaszczali jej majątek, obecni realizują to samo ideologią "tolerancji" i "otwartości" zawłaszczając myślenie Polaków.
Hitler już kilka lat przed II wojną gazował niepełnosprawnych i sterylizował tych, którzy mogliby "zepsuć" rasę aryjską. Rewolucjoniści bolszewiccy psują naród polski i świat ideologią "sodomii i gomorii".
Dziękuję tym naukowcom, filozofom i teologom, którzy uczą mnie:
Sokrates wraz z Platonem i Arystotelesem są pierwszymi uczonymi w dziejach nauki o państwie i prawie, którzy w sposób systemowy poznali „Boga” jako ostateczną rację „prawa” i „państwa”. Tę trafną tezę potwierdziło i rozwinęło Objawienie chrześcijańskie, zapisane przez Apostoła pogan w Liście do Rzymian, w którym św. Paweł stwierdza, iż „treść Prawa wypisana jest w ich (wszystkich ludzi) sercach”. Bóg Stwórca w akcie stworzenia człowieka podarował mu i dosłownie „wpisał” w jego sumienie, tzn. w rozum praktyczny, odpowiedzialny ład prawno-moralny w człowieku oraz względem innych: Boga, anioła i każdego drugiego człowieka jako „bliźniego”, który słusznie nazywamy prawem naturalnym.(ks. prof. Tadeusz Guz) .
Bożena Ratter