„Młodzież niemiecka ma być silna, prężna jak skóra, szybka jak chart i twarda jak krupowska stal” –wołał Adolf Hitler do tysięcy młodych ludzi z organizacji Hitlerjugend, zgromadzonych na stadionie i wiwatujących na jego cześć.
Hitler powierzył misję stworzenia tzw. rasy panów Heinrichowi Himmlerowi, jednemu z najgorszych zbrodniarzy w historii. Adolf Hitler marzył, by rodziły się niebieskookie dzieci o blond włosach, które w przyszłości zasilą szeregi SS. Każdy żołnierz SS miał siać terror i dostarczać aryjski materiał genetyczny.
„Jeśli ta dobra krew , na której się opieramy nie będzie się mnożyła , to nie będziemy mogli panować nad światem” – przemawiał Heinrich Himmler w Metz 7 listopada 1940 roku. „Jeśli znajdziemy osobę dobrej rasy zabierzemy jej dziecko do Niemiec. Jeśli dziecko nie pogodzi się z tym, musimy je zabić ponieważ jako potencjalny przywódca będzie stanowiło dla nas niebezpieczeństwo” –tak przemawiał Heinrich Himmler w Poznaniu w 1943 roku.
Polacy nie godzili się na rasistowską politykę Niemców a Niemcy budowali fabryki śmierci i szukali metody łatwego, masowego ludobójstwa „przywódców stanowiących niebezpieczeństwo dla faszystowskich Niemiec” czyli elity narodu polskiego.
14 czerwca 1940 r. Niemcy skierowali do KL Auschwitz pierwszy transport Polaków z Tarnowa. Otrzymali oni obozowe numery od 31 do 758. Wśród tych więźniów dużą grupę stanowiły osoby, które próbowały przedostać się do tworzonych we Francji Polskich Sił Zbrojnych. Część więźniów została aresztowana podczas akcji AB, czyli tzw. Nadzwyczajnej Akcji Pacyfikacyjnej, którą Niemcy przeprowadzili w Generalnym Gubernatorstwie w 1940 r.
Wśród pierwszych więźniów obozu byli także zatrzymani podczas łapanek, działacze organizacji politycznych, konspiracyjnych i społecznych, urzędnicy państwowi, harcerze, maturzyści oraz inni przedstawiciele polskiej inteligencji. (ipn.gov.pl)
Niemcy zbudowali Auschwitz dla Polaków - powiedziała Kanclerz Angela Merkel 27 stycznie br. jednoznacznie określając narodowość kata i ofiary oraz intencje państwa niemieckiego i aprobatę jego działań przez niemieckich obywateli.
Polaków trzeba było w Auschwitz pilnować tak więc wcześniej przywieziono do Auschwitz 30 więźniów - przestępców kryminalnych narodowości niemieckiej, wybranych na żądanie Hößa z obozu w Sachsenhausen. Jako więźniowie funkcyjni z numerami obozowymi od 1 do 30 pełnili funkcje kapo.
Jednego z nich o numerze obozowym 2 Piotr Cywiński- Dyrektor Muzeum Auschwitz – proponuje „wynieść na pomniki” by uczcić nie polskiego, nie niemieckiego ale „wspólnego polskiego i niemieckiego bohatera”.
Piotr Cywiński ani nie usłyszał słów Kanclerz Niemiec ani nie zapoznał się z historią narodu polskiego, którego interes w porozumieniu z Sekretarzem Stanu MKiDN Jarosławem Sellinem oraz Ministrem Piotrem Glińskim reprezentuje.
„Kto popełnił ludobójstwo, kto pomagał wysłać na śmierć niewinnych ludzi, nie ma prawa umrzeć w pokoju "- twierdził Szymon Wiesenthal. Dał nam przestrogę, że nie ukarane zbrodnie mogą się powtórzyć . Zbrodniarze niemieccy nie zostali ukarani, żyli dostatnio i prowadzili swoje naukowe i gospodarcze działania a dodatkowo Piotr Cywiński chce wystawić im pomniki.
Panie Dyrektorze, Auschwitz to nie teren walki zaprzyjaźnionych państw ze wspólnym najeźdźcą, to niemiecki obóz do okrutnej eksterminacji narodu polskiego przez naród niemiecki. Dla „słusznego politycznie” (nie mam na myśli polskiej polityki) „relatywizowania” faktów historycznych, na zamówienie nieprzychylnych państwu i narodowi polskiemu, Piotr Cywiński zamazuje różnice między katem i ofiarą.
„Okrucieństwo nie jest dziełem szaleńców, sprawcy doskonale wiedzą co robią i uważają swoje postępowanie za słuszne” – pisze Daniel Johan Goldhagen badający przyczyny ludobójstwa i składający wizytę byłemu esesmanowi Otto Ernst Duscheleit.
Podobnie jak większość Niemców z jego pokolenia, Otto Ernst dorastał w przekonaniu, że należy do rasy panów podczas gdy inni do kategorii podludzi.
„Należałem do Hitlerjugend, za podludzi uważaliśmy Rosjan, Polaków i Cyganów. Do tej kategorii zaliczały się także osoby upośledzone umysłowo, niegodne by żyć. Były bezwartościowe, nie miały prawa stąpać po ziemi".
Otto Ernst zaakceptował ideologię rasistowską tak jak miliony Niemców wołających i machających na powitanie w ekstazie Heil Hitler! Nikt tego powitania nie odrzucił na ulicach wsi, miasteczek, miast niemieckich i zachodnio-europejskich.
Po wojnie przeczytałem dziennik Anny Frank. Napisała, że ci, którzy dzielą bliźnich na lepszych i gorszych tylko z powodu ich wyglądu sami wykluczają się z grona ludzi. Na tym polegał największy problem w Niemczech? Przestaliśmy dostrzegać człowieczeństwo w niektórych ludziach– podsumował były esesman Otto.
Zmiana stosunku do ludobójstwa wymaga czegoś więcej niż tylko wysiłku intelektualnego, musimy zrozumieć ,że zbrodnia ta jest częścią o wiele szerszego problemu – konkluduje Daniel Johan Goldhagen. Do aktów ludobójstwa nigdy nie dochodzi spontanicznie na skutek głęboko zakorzenionych antypatii i konfliktów etnicznych. Kiedy długo podsycana nienawiść znajduje wreszcie ujście, mordom towarzyszy niemal euforyczne uniesienie.
Uczestniczyłam w uroczystościach 80 rocznicy Pierwszego Transportu Polaków z Tarnowa towarzysząc Prezydentowi Rzeczypospolitej, przemarszowi rot narodowych i oddając hołd i modlitwę ofiarom pod Ścianą Śmierci. Nie było nas wiele, informacja na stronie auschwitz.org o możliwości indywidualnego składania kwiatów i zniczy w godzinach 15-17 w odstępach czasowych (bez podania czasu odstępu) i po 2 osoby zniechęciła wielu zainteresowanych a do wielu nie dotarła (nie każdy korzysta z internetu).
Nie wszyscy zgłoszeni wcześniej zostali wpuszczeni. Powód? Posiadanie plecaka i brak możliwości oddania go do depozytu powodowało, iż jedna spośród 2 wchodzących osób zostawała by opiekować się plecakiem z termosem i lekarstwami.
Trudno też dotrzeć do Harmęży oddalonych znacznie od Auschwitz - krętymi drogami leśnymi i polnymi tylko przy pomocy GPSa byliśmy w stanie dojechać. Czy Piotr Cywiński przeniósł tam Mszę św. by niewielu a nas mogło w Niej uczestniczyć? Dlaczego nie zapewnił kursu autobusowego z dworca PKP do Harmęży a potem do Auschwitz? Mając tak wiele środków do dyspozycji? Zupełny też brak symboli podkreślających wyjątkowe znaczenie tego dnia i obecność Prezydenta RP - pytanie o przyczyny braku kultury, klasy a nawet obowiązku urzędniczego wobec nas zarówno Prezydenta Miasta jak i Prezydenta Muzeum Auschwitz pozostaje otwarte.
Ilekroć dostrzegamy jakiekolwiek przejawy polityki dążącej do eliminacji określonej grupy powinniśmy bić na alarm bez względu na to czy już giną ludzie - pisze Daniel Johan Goldhagen.
Dostrzegam eliminację Polaków jako narodu z prawie tysiącletnią historią kultywowania tolerancji, etyki, moralności i kultury łacińskiej nawet z obszaru „polskich ofiar”.
Bożena Ratter
Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;}