Domniemanie braku praworządności, niezawisłości i bezstronności

Przez michael , 30/01/2020 [14:27]

*

Powoli wykształca się w dogmatyczne założenie zawisłości i stronniczości. Oczekuję więc takiej Dyrektywy Komisji Europejskiej stwierdzającej nieodwołalnie, że wszelkie organy polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej powołane przez polską większość parlamentarną nie są niezawisłe i bezstronne, a wszelkie polskie ustawy i uchwały polskiego Sejmu oraz wszystkie akty urzędowe Polskiego Prezydenta oraz polskiego Rządu oraz wszystkich podległych im organów polskiej władzy wykonawczej są bezprawne i nielegalne jako wydane przez niepraworządne władze nielegalnego państwa PiS w nielegalnej Polsce, która podlega konfiskacie. 

Nielegalna Polska, nielegalne kwiaty, zakazany krzyż.

Pogrzeb polskiej Niepodległości pod auspicjami antypolskiej totalitarnej opozycji antypisu w składzie PO+, PSL+, SLD+, Konfederacji oraz Federacji Rosyjskiej i Niemieckiej odbędzie się nieuchronnie, chyba że dogmat braku praworządności, niezawisłości i bezstronności wszelkiej polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej będzie ścigany jako przestępstwo wyczerpujące znamiona czynów określonych w rozdziałach XVI, XVII i XVIII Kodeksu Karnego.

 

* * *

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada 2019 r. w sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18

Przeczytałem uważnie wszystko, co w tym wyroku jest napisane i mimo że jest to upiorna lektura, to jednak jądro tego wyroku polega na "odesłaniu" przedmiotowych pytań prejudycjalnych i problemów polskiego sądownictwa do kompetencji Państwa Polskiego, mimo jak się wydaje uporczywego ignorowania Protokołu nr 30 jako części Traktatu UE w sprawie stosowania Karty Praw Podstawowych.

Wspomniane wyżej "odesłanie" nastąpiło w rutynowej prawniczej procedurze zwrotu tych pytań do stron stawiających te pytania, czyli do dyspozycji polskiego Sądu Najwyższego. A ten Sąd Najwyższy raczył zinterpretować procedurę zwrotu pytań prejudycjalnych do dyspozycji pytającego, jako nadanie przez TSUE nowej jurysdykcji Sądowi Najwyższemu, na przykład w sprawie rozstrzygania o zakresie prerogatyw Prezydenta w powoływaniu sędziów albo zlikwidowania Izby Dyscyplinarnej SN.
W ten sposób Sąd Najwyższy zrozumiał odesłanie tych pytań do swojej dyspozycji, jako nadanie Sądowi Najwyższemu wszelkich uprawnień Państwa Polskiego. Teraz uradowany Sąd Najwyższy działa jak szalony zamiast Prezydenta, Rządu, Parlamentu i Trybunału Konstytucyjnego, a jak coś go zmoże to i może uzna, że wszystko może.

A cała totalitarna opozycja szaleje z radości i razem z Sądem Najwyższym szykuje się na radosny pogrzeb Polskiej Niepodległości. Już niedługo będa mogli w sprawie każdej dupereli latać do Brukseli.

 

* * *

Komunistycznym PO, PSL, SLD, żadnej Wiośnie ani Konfederacji
nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale nawet jednej starej kozy.
Człowieku, nie popieraj ich, a Polska Niepodległość zwycięży!
A ty przeżyjesz!

 

następny - poprzedni