HIPNOZA

Przez michael , 19/08/2019 [16:36]

*

Niedawny sondaż IBRiS pokazuje 27,0 + 11,6 + 6,5 = 45,1% dla antypisu, dla nas 41,2%. Niech nikt nie ma złudzeń, oni nie dlatego podzielili się na trzy rzekome koalicje, bo nie potrafią się dogadać. To zwykła komunistyczna dezinformacja. Oni natychmiast po wyborach, 14 października, są gotowi do utworzenia rządzącej koalicji. Taką mają nadzieję. To jest jeden cały antypolski antypis. Trzy koalicje trzech muszkieterów LGBT. Oni podzielili się tylko po to, by lepiej wykorzystać nastroje wyborców, aby gryźć PiS od prawa, od lewa i od środka, by lepiej wykorzystać wątpliwości i najmniejsze nawet nieporozumienia.

Dalej mamy przed sobą monolit totalitarnej opozycji powtarzającej z uporem, monotonne tykanie - jak hipnotyzer, który kiedyś uśpił całe Niemcy. Maleńka pikawka w mózgu strzelająca byle czym, byle codziennie obrzucać gównem. Tak kiedyś robiła propaganda Joachima Goebbelsa albo Józefa Stalina. Systematyczna, nudna kroplówka. Sączenie odporności na zło. Przestawianie kryteriów moralnych. Codziennie, kilka razy dziennie podawanie nienawiści w małych kolorowych. tabletkach. Jak stukanie metronomu.
Tik, tak, tik, tak...

Do ich strategii należy także kilka innych chwytów, każdy ma tylko jeden cel - odebrać partii polskiej dobrej zmiany jeszcze choć pół procenta, wyszukać dowolne punkty zapalne, wzbudzić nieufność, wykorzystać każdą wątpliwość, ograć każdą insynuację, by przekonać tradycyjny prawicowy elektorat, by nie głosował na największe patriotyczne ugrupowanie.

Klasyczny format divide et impera. Kolejne komitety wyborcze urwą choć po pół procenta. Same do Sejmu nie wejdą, ale będzie ich czterdzieści i cztery - w ten sposób otworzą autostradę dla LGBT i wszelkiego unijnego lewactwa. Będą wtedy Konfederaci mieli Unię w Konstytucji, żydokomunę u władzy i antypolskich oligarchów swobodnie ciągnących swój postaw czerwonego sukna. Kolejne dwa i pół tysiąca ton stuzłotowych banknotów z wyłudzeń VAT przez następne osiem lat. Pokażą co potrafi agentura wpływu, która pozwoli na pokonanie PiS.

Kto w takim scenariuszu wygra?

Liczna reprezentacja PZPR sponsorowana przez timmermansoidalne schetynoidy z towarzyszem Edwardem Babiuchem patronującym wszystkich prawdziwym komunistom, a ich szeregach trzech muszkieterów LGBT - KO, SLD i KP z PSL. Wróci cenzura, która zakaże homofobii, której nie ma, by wyzwolić całą nienawiść katofobii. Widziały gały, co brały i które później będą udawały, że sobie sprawy nie zdawały. Aj, waj.
Gdyby to uni wcześniej wiedziały, to może by takie pryncypialne nie bywały.

A niedoczekanie ich.
Musimy się ogarnąć, by wygrać te wybory w obronie Polski. Aby dokonać tego cudu nad Wisłą i Odrą musimy zdecydowanie, jasno i asertywnie powiedzieć wszystkim polskim wyborcom jaka jest prawda.

[link]


"W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej, i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie"

Adam Jerzy Czartoryski