FAŁSZYWE ELITY, ZACOFANA NOWOCZESNOŚĆ - KONTYNUACJA

Przez michael , 05/11/2018 [13:38]

*

Mam projekt felietonu o kretyńskim odwróceniu spleśniałego ze starości garnituru na lewą stronę, zwaną "nowoczesnością". To jest temat rzeka, zastanawiam się nad wyborem niszczących argumentów, które mogą w bardzo prosty sposób udowodnić, że przezwisko "elita" pasuje totalitarnej opozycji jak pięść do nosa, a ta "nowoczesność" śmierdzi zgniłym śmietnikiem ideologicznych odpadów. Dowodów tego totalnego anachronizmu jest do obrzydzenia, jedna wielka ściema i totalny obciach.

Pierwszym argumentem przeciwko tym nowoczesnym elitom jest ich ideologiczny duch czasu, zaklęty w zaściankowej mentalności oraz przestarzałym sposobie rozumowania i działania. A wszystko co mają w głowie ma co najmniej trzysta lat i jest to niestety bardzo prymitywny bolszewizator. To jest umyślna DYWERSJA i SABOTAŻ [link].

Do niedzieli zbiorę kilka mocnych argumentów, które przedstawię albo tutaj albo w komentarzach. Mówiąc szczerze, niektórych argumentów sam się boję, ponieważ w tych mocno wątpliwych "elitach" widzę mnóstwo dość paskudnych właściwości. Na przykład pycha i pogarda. To jest katastrofalny duet - pycha jest źródłem pogardy, pogarda utwierdza pychę w chocholim tańcu nienawiści. Wystarczy przypomnieć prymitywny mechanizm wymyślony przez Adolfa Hitlera.

Mechanizm polegający na wykorzystaniu pychy niemieckich nadludzi (Übermensch), rozkręcanej pogardą do masy podludzi (Untermensch). To było prawdziwe źródło zbrodni, pasożytujące na najniższych ludzkich instynktach, działających jak koło zamachowe gromadzące całą energię ludzkiej nienawiści i pogardy, krok po kroku zbliżające ludzi do zbrodni, powiększające ludzką odporność na zło. Aby odpowiedzieć na proste pytanie gdzie to zło jest, konieczne jest wyjaśnienie czym są tak zwane wartości europejskie.

* * *

No i minęła niedziela 4 listopada 2018, czas irracjonalnej ciszy wyborczej, w którym trzeba było trzymać japę na kłódkę. Pisałem we wcześniejszym felietonie zatytułowanym "ANALIZA PRZEDWYBORCZA (19.10.18 - SZKIC)" o tym, że:

  • Strategia dobrej zmiany składa się z kwartetu czterech wyborów: samorządowych, unijnych, parlamentarnych i prezydenckich. Strategia jest z pozoru bardzo prosta. Najważniejsza akcja wyborcza rozegra się jesienią 2019 roku, a jej zasadniczym celem, decydującym dla przyszłości Polski jako państwa poważnego jest osiągnięcie parlamentarnej większości konstytucyjnej.
  • Aktualne wybory samorządowe są testem weryfikującym aktualny kontekst polityczny, co pozwoli na zrealizowanie szczegółowego programu działań, przygotowujących Polskę do późniejszych rozstrzygnięć."  

Tegoroczne wybory, razem z drugą turą są już za nami, ciszy już też nie słychać, możemy spokojnie mówić o wnioskach z pierwszego testu naszej wielkiej wyborczej triady. Nie kwartetu, lecz triady kończącej się na wyborach do Sejmu.

  1. Pierwszy wniosek: nigdy, przenigdy nie wolno ani ignorować ani lekceważyć siły ognia lewackiej międzynarodówki.
    To jest niestety na całym świecie stale powtarzany błąd prawicy pojawiający się we wszelkich rozgrywkach z najrozmaitszymi lewicami i lewactwami, polegający na podświadomym przyjmowaniu założenia o tym, że przeciwnik będzie trzymał się cywilizowanych standardów, a może nawet będzie działał uczciwie. 
    W rozgrywkach toczonych z wszelkimi lewicami jest to fatalne, wręcz samobójcze postępowanie. Dotyczy to nawet takiego politycznego autorytetu jak pani Angeli Merkel, która co najmniej kilka razy mówiła i obiecywała coś, a później robiła coś innego. [link: En passant, "Kulisy walki o władzę w CDU"]:
    "Było to jak mówił wtedy Merz, długo planowane oszustwo Angeli Merkel, niedotrzymanie danego słowa. W ten sposób pozbyła się ona wtedy najgroźniejszego przeciwnika."
  2. Drugi wniosek: polska totalitarna opozycja uczestniczy w regularnej wojnie przeciwko Polsce i jej fundamentalnym interesom. Jest to wojna w ekstremalnym stopniu wroga Polsce i angażujaca wszystkie dostępne i możliwe do zastosowania środki. Celem tej wojny jest zniszczenie nie tylko Niepodległości naszej Ojczyzny, ale likwidacji zdolności do samodzielnego i suwerennego bytu Państwa Polskiego. To jest DYWERSJA i SABOTAŻ [link]. Ten wniosek wymaga oczywiście bezspornego dowodu. Tutaj jest chyba tylko miejsce na lakoniczne wskazanie kierunków postępowania dowodowego. I zrobię to, nie wiem jeszcze czy w tym miejscu, czy chwilę później w dalszej części.
  3. Trzeci wniosek: co prawda "Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy." ale jeżeli teraz nie zrealizujemy programu naprawy Rzeczypospolitej Polskiej, to bardzo jest możliwe, że na wiele pokoleń, a może nawet na zawsze stracimy szansę na dalszy suwerenny byt naszej Ojczyzny.  Ten wniosek może być jasno uzasadniony oczywistym celem ich agresji. Jest to zarazem najbardziej konsekwentnie i nieustannie przez ostatnie sto lat realizowany cel wrogów Polski, Polaków i suwerennego bytu Państwa Polskiego. Póki u władzy była dzisiejsza totalna opozycja, to funkcjonariusze tej władzy pałami tłukli świetujacych dzień 11 listopada. Dzisiaj, kiedy władza wymyka się z ich rak, nadal nie cofają się przed żadną obelgą, przed żadną zniewagą obchodów naszego święta Narodowego. Słów brakuje, ponieważ jest to pogarda i nienawiść jawnie okazywana polskiej Niepodległości w warstwie symbolicznej.
  4. Czwarty wniosek: Nienawiść i pogarda okazywana jest Polsce i polskiej Niepodległości nie tylko w warstwie symbolicznej ale i w warstwie faktycznej - ponieważ akcja antypolskiej totalitarnej opozycji polegająca na pozatraktatowym wykorzystaniu TSUE do złamania polskiej Niepodległości, jest jawnym i jednym z wielu bezpośrednich dowodów działania w celu zrealizowania zamiaru pozbawienia Polski suwerennego bytu - wbrew obowiązującym zapisom Traktatu o Unii Europejskiej. To trzeba powiedzieć jasno i jednoznacznie. A nie jest to tylko jeden przykład konkretnego działania wymierzonego przeciwko żywotnym interesom Polski - [link].
  5. Piąty wniosek: Napisałem wyżej i powtórzę jeszcze raz - totalitarna opozycja posługuje się w niszczeniu polskiej Niepodległości prymitywnym mechanizmem czarnej propagandy, skutecznie stosowanym kiedyś przez Adolfa Hitlera i Josepha Goebbelsa, polegającym na wykorzystaniu pychy polskich fałszywych elit jako nadludzi (Übermensch) nakręcanych pogardą a nawet nienawiścią do nas do Polaków, do naszej wiary, kultury i historii oraz do Kościoła Katolickiego - jako masy podludzi (Untermensch). 
  6. Szósty wniosek: Wynik testu wyborów samorządowych pokazuje, że masywny strumień wrogiej antypolskiej propagandy jest skuteczny, mimo swojego prymitywu oraz mimo faktycznych osiągnięć polityki społecznej i ekonomicznej rządu "dobrej zmiany", a nawet mimo ujawnienia faktów działania antypolskiej złodziejskiej mafii. Świadczą o tym wyniki wyborów samorządowych w wielkich polskich miastach. A więc "nie wystarczy nie kraść".
  7. Siódmy wniosek: Twierdzenie o zwycięstwie PiS w tym wyborczym teście jest po prostu "niezupełnie nieprawdziwy". Otrzymaliśmy najwięcej głosów, czyli odnieśliśmy arytmetyczną przewagę nad licznymi ugrupowaniami antypisu, które działając w koalicji mają jednak liczebną przewagę. Można więc twierdzić, że osiągnęliśmy znaczny postęp w porównaniu z poprzednimi wyborami samorzadowymi, ale chamówa totalitarnej propagandy jest nadal niebezpieczna dla polskiej przyszłości.
  8. Ósmy wniosek: Musimy skoncentrować strategię długiej akcji przygotowania wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz Polskiego Sejmu na zasadzie zdecydowanego stanięcia w prawdzie w celu wyeliminowania totalitarnej i zarazem prymitywnej grabieży polskiego majątku narodowego, skończenia z bezczelnym okradaniem nas wszystkich przez lokalne i centralne sitwy, układy, mafie i oligarchie - koniec z wrogim przejęciem Polski przez komunistyczną mafię. Zdecydowane stanięcie w prawdzie. musi doprowadzić do zupełnej publicznej kompromitacji i wykluczenia złodziejstwa z ich obecności w polskim życiu publicznym.
  9. Dziewiąty wniosek: prawdziwym celem totalitarnej opozycji jest ekonomiczna grabież i tylko tyle i nic więcej. Ich cel jest tylko i wyłącznie ekonomiczny. Chodzi o utrzymanie i ochronę ich prawa do ekonomicznej eksploatacji wszelkich polskich aktywów pod ochroną prawa polskiego i międzynarodowego. Stan polskiej rzeczywistości można więc zdefiniować mniej więcej tak:
    Zorganizowana przez komunistów grupa przestępcza, zgodnie z porozumieniem w Magdalence dokonała w roku 1989 wrogiego przejęcia polskiej państwowości. Zorganizowana grupa przestępcza złożona z ludzi interesu, świadomie i celowo realizuje plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwie polskim, dążąc do utrzymania wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami.
    Jest to więc klasyczna kontynuacja komunistycznej agresji przeciwko Polsce. Dodatkowe WYJAŚNIENIE podam w komentarzu.
  10. Dziesiąty ostatni wniosek: warunkiem koniecznym, potrzebnym do zapewnienia naszego, polskiego sukcesu w triadzie wyborczej jest totalne polityczne obezwładnienie antypolskiej pasożytniczej partii w jej międzynarodowym środowisku, jeśli mamy ustawić sprzyjające Polsce warunki w zarówno przestrzeni międzynarodowej jak i wewnętrznej. Zakładam, że nie muszę teraz konkretnie wskazywać narzędzi, które muszą być niezawodnymi młotami eliminującymi ultra totalitarną antypolską partię. Pisałem o tym kiedyś ("OSTATNIE OSTRZEŻENIE" [link]). Czeka ich infamia. Nawet żaden kot nie będzie chciał wysikać się do ich kuwety [link]. Pisałem o tym także po pierwszej turze wyborów "ANALIZA POWYBORCZA (21.10.18 - KOMENTARZ)" [link]
 

A o wartościach europejskich można było poważnie rozmawiać, trzeba brać pod uwagę równocześnie dwa artykuły Traktatu Unii Europejskiej (Art. 2 TUE - Główne wartości Unii [link] oraz Art. 5 TUE - Granice kompetencji Unii [link]).