Fraszki o Bolku...

Przez Jacek K.M. , 04/07/2018 [07:04]
wódz Wałęsa mit trybuna i wodza to zwykła ściema poza żądzą forsy i władzy tam nic nie ma… nie chcę, ale muszę moc wątpliwości i pytań mnie rozpiera jakże ciężko żyć bez prowadzącego oficera... strzelec Bolek ostrzegam, moja broń jest nie byle jaka a amunicja z teczki Kiszczaka… Wałęsa bełkot co Matkę Boską w klapie poprawia święty układów, zdradą się zabawia... uduchowiony Bolek przeciętny Polak długo nie wiedział że jego „duch święty” na Kremlu siedział… Wałęsa oczami żony… mąż, wódz, noblista, nie byle płotka no i zwycięski mistrz w totolotka.. Wałęsa w Magdalence mędrek z POM-u doprowadził do przełomu... Wałęsa, a strajk w stoczni przez dziurę w płocie motorówką wpłynął i na czerwonym świetle z Narodem się minął… Prezydent Wałęsa opierając się na razwiedkach puścił Naród ... w skarpetkach odwaga Wałęsy przeskoczyć płot miał śmiałość ale nie własną małość... balsam Wałęsy najlepszy balsam na wszelkie troski mój kapciowy Wachowski! ostatni wyrok Wałęsy ostatecznie ślepa Temida sprawiedliwie diabłu go wyda… Jacek K. Matysiak (JKM)