Na pytanie dziennikarza, czy Hanna Gronkiewicz-Waltz wycofa się z polityki, Ewa Andruszkiewicz stwierdziła, że gdyby analogiczna sytuacja miała miejsce w innym kraju, to wówczas „prezydent miasta czy po prostu mer miasta tego samego dnia podałby się do dymisji. [
link] Dodaje, że „nie ma innej możliwości w demokratycznym kraju, żeby człowiek, który zarządza danym miastem dopuścił do takiej afery i dalej był na na tym stanowisku”.
Pisałem już dawno, że własna pycha i arogancja zgubi totalitarną opozycję.
Mógłby ktoś zapytać, dlaczego Hanna Gronkiewicz-Walz wciąż jeszcze jest prezydentem Warszawy?
Ano dlatego, że pełni swoja funkcję z wyboru mieszkańców. Podejmowane były próby referendum, ale niestety mieszkańcy stolicy nie wyrazili zainteresowania zmianą swojego najwyższego przywódcy.
Mogę to podsumować tylko tak:
Warszawiacy jako spora grupa polskich obywateli wypowiedzieli w przybliżeniu takie oto stanowisko:
- Wiemy co pani Prezydent Hanna Gronkiewicz-Walz potrafi i na co pozwala, ale my warszawiacy także na to pozwalamy - niech nas okradają bezczelni złodzieje, niech gangsterzy krzywdzą nas, niech wyrzucają nas z naszych mieszkań, mamy w nosie los i tragedie naszych współmieszkańców, dokładnie tak jak jest to obojętne pani Prezydent.
- W Polsce jest demokracja, a my warszawiacy zgadzamy się na chamstwo i złodziejstwo, a pycha i arogancja tej władzy nawet nam się podoba.
Nie ma wyjścia.
Skoro warszawiacy chcecie tego - to macie to, czego chcecie.
Demokratycznie wybrana przez Polaków większość parlamentarna nie akceptuje ani takiego chamstwa, ani takiej złodziejskiej mafii u władzy.
Stajemy w Waszej obronie, staramy się zwrócić wam to, co Wam ukradli, ale swoich szefów wybieracie sobie sami.
W Polsce jest demokracja.
Macie to, co sobie wybierzecie.
Spokojnie czekamy, pozwalamy tej zdemoralizowanej władzy kompromitować się dalej, ponieważ w Polsce jest prawdziwa demokracja i dlatego
szanujemy Wasz warszawski wybór.
Pokazujemy Wam, kto Wami rządzi, pokazujemy całe brygady oszustów, zakłamanych urzędników, niedbalstwo sędziów i całą Waszą warszawską elitę, która murem staje w obronie złodziei, którzy Was okradają.
Wy sami stajecie w obronie tych, którzy niszczą warszawskie zabytki, którzy demolują warszawskie kamienice, Wy sami wybieracie tych, którzy depczą Wasz dobytek i na warszawskich scenach drwią z naszego Papieża Polaka.
Warszawiacy! Macie prawo wyboru!
Tak wybierają Polacy - KANTAR TNS - 28.09.2017
[link]
A Warszawiacy wybierają inaczej, warszawiacy wiedzą, że gdy można dać łapówkę to "wszystko idzie załatwić". Wiadomo o co chodzi.Wszystko można kupić, a pierwszy milion trzeba ukraść.Sralis mazgalis z demokracją, kto ma większe pięści ten wygrywa. A kto nie ma sędziego w rodzinie i sprzedajnego notariusza w portfelu, niech tramwajem jeździ.
Może dlatego moja Matka, która urodziła się w Warszawie i później mieszkała w kamienicy, której już nie ma, przy ulicy Opawskiej, która już nie istnieje, już nigdy po wojnie nie wróciła do Warszawy. Nie tylko dlatego, że obie siostry mojej mamy i moja Babcia zostały wywiezione po powstaniu przez Pruszków do Frauen-Konzentrationslager Ravensbrück.