Na przykład jedną z takich ścieżek jest praca Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem. Nie można przyspieszać jej pracy, chociażby dlatego, że jej wyniki muszą być niepodważalne, nie do obalenia. Nie można za bardzo wpływać na jej pracę, ponieważ każde takie "wpływanie" może później zaszkodzić jej wiarygodności. Wiadomo jednak, że doprowadzenie tej ścieżki do rozsądnego końca "może mieć ogromną siłę polityczną, która może rozpirzyć całą totalitarną opozycję na strzępy" - jak bomba atomowa.
Pytanie:
- Kiedy?
- Dokładnie nie wiadomo, może jeszcze rok, a może dwa.
- Otóż to.
Takich ścieżek, powiązanych ze sobą jest bez liku. Przykładem zupełnie innego splotu ścieżek jest sprawa przetargu, ustawionego za czasów ministra Siemoniaka pod Caracala. Mogła to być ustawka polityczna lub zwyczajnie korupcyjna. Trzeba to dokładnie sprawdzić, to się zresztą dzieje. To także może być bomba o solidnej sile rażenia. Caracal.
Ale nie każda z tych ścieżek jest bombą, znacznie więcej jest bardzo konstruktywnych dróg, takich jak program 500+, albo Mieszkania+, lub Wojska Obrony Terytorialnej, reforma edukacji , ...
A więc, aby nie przynudzać. Nie myślmy tak: "Zobaczymy ile jeszcze damy radę zrobić, bo jest coraz trudniej" ale przeciwnie - od początku wiadomo, że te pozytywne programy biegną, są w różnych fazach, dojrzewają i "robią swoje", wrastają w Polskę.
Od początku także jest wiadomo, że musi być coraz trudniej, a my jesteśmy dopiero na początku drogi.
Na przykład, naszym celem musi być osiągnięcie większości konstytucyjnej, ponieważ aktualnie obowiązująca konstytucja jest konserwantem komunizmu, jest trucizną wbitą w polską Niepodległość. A przy okazji - musimy pokonać kilka ważnych strategicznych sprzeczności - z jednej strony aby osiągnąć prawdziwą demokratyczną co do treści i konstytucyjną w sensie liczebności większość - musimy ludzi przekonywać, a nie eliminować. Ale z drugiej strony, aby osiągnąć większość to nie możemy pójść drogą AWS, czyli nie możemy sobie pozwolić na żadne kompromisy z kłamstwem i kłamcami. Dlatego te i inne bomby, o których wspominałem wyżej muszą być odpalone i myślę, że będą odpalone. Ani to zemsta, ani kara - to zwykła odpowiedzialność.
Tak jak mówił Piotr Naimski. Jesteśmy na tej drodze od czterdziestu lat, a naszym najważniejszym celem jest Bezpieczeństwo i Niepodległość Polski. Dodam od siebie, Antoni Macierewicz angażuje młodych, aby w nas nie zabrakło pary i energii na następne czterdzieści lat.