Teraz ich następcy świętują 42 rocznicę morderczej prowokacji nową prowokacją. Wtedy to była prowokacja, wtedy wyprowadzono ludzi na ulicę, aby do nich strzelać.
Tak jak wtedy czterdzieści dwa lata temu wszelkie gadanie o porozumieniu jest bez sensu - nie ma rozmowy, nie ma dyskusji - ich gra operacyjna jest od początku do końca starannie zaplanowana w formie bezczelnej prowokacji. To jest prowokacja, której celem jest wojna.
Ta prowokacja nie zawiera planu rozwiazania pokojowego.
To jest plan identyczny z planem sekwencji wydarzeń od 14 do 22 grudnia 1970 - tamta strona po prostu nie chce się porozumiewać. Tamta strona właśnie wtedy, 17 grudnia 1970 roku wyprowadziła robotników na ulicę, aby do nich strzelać. To był ich zimno i bezwzględnie przygotowany plan, którego celem była krew na ulicy. To wtedy tamta strona zorganizowała katownię dla tych robotników, by ich mordować. Ta sama strona w ten sposób świętuje rocznicę swojej własnej zbrodni, organizując w dniu 17 grudnia 2016 identyczną prowokację w polskim Sejmie. Ich plan polega na odmowie wszelkiego dialogu, ich plan polega wyłącznie na dolewaniu oliwy do ognia, oni nie chcą żadnego porozumienia.