To już rok! Dobrej Zmianie życzę - zmian, zmian, zmian!!!

Przez contessa , 16/11/2016 [17:03]
Ale zmian przemyślanych, dopracowanych, bez niewypałów jak podatek od hypermarketów i jeszcze 2-3 inne. Takich zmian życzę, takich ustaw żeby cała ta usmarkana od roku jak cielebąk Sawicka "totalna opozycja+" siedziała do usranej śmierci z ręką w nocniku! Razem ze swymi brukselsko-berlińskimi wujami, guyami, weneckimi małpami i resztą eurokołchoźnej menażerii. Jacek Karnowski dobrze pisze* - "Stawka jest wielka, i dlatego od tego rządu należy wiele wymagać.". Dalej też mówi słusznie ale go przerwę i dodam od siebie - od tego rządu należy wiele wymagać bo... on po prostu ma potencjał. On może! Nie jest obciążony aferami i aferałami, nie jest obciążony turkuciami Brejzami, Budkami, Tomczykami, Kierwińskimi, Grabcami, Szczerbami. Ma mądre i kompetentne zasoby ludzkie by tworzyć takie prawo, którego nie będzie potrzeby co chwila zmieniać. Dobre prawo to proste, stałe prawo - tak tak, nie nie, białe - białe, czarne - czarne. Wszystko zależy, czy te zasoby zostaną dobrze i racjonalnie wykorzystane. Rząd Premier Beaty Szydło zrobił jeszcze coś innego – coś unikalnego, niespotykanego od ponad 25 lat. Jest rządem, który w ustawodawstwie nie produkuje ustaw pod siebie, pod własne potrzeby, wygodę i korzyści. Tak robiły rządy Mazowieckiego, Marcinkiewicza itd. Tak robiła Platforma O. - jakiś ministerek Tuska albo Kopacz się zblamował no to siup - zmieniamy ustawę tak, żeby nikt się nie czepiał, nie rządał dymisji ministra. W ten sposób np. takiemu Sławku Nowaku się upiekło 2 razy, a Maryśce Wasiak raz, nie wspominając o Piotrowskiej Teresce, a Polska gubiła się w gąszczu ustaw i ustawek – bubli rozmywających prawo... Polska podobny rząd już raz miała, na chwilę, ale wtedy zabrakło mu "rozmachu", cokolwiek to znaczy... Kto dziś zrobi nową "Magdalenkę"? Zdychająca Platforma charyzmatycznego Grzesia? Nowoczesne eunuchy i marmozetki Ryśka? A może kwartet politycznych kastratów Miśka Kamińskiego? Albo skompromitowany Bolek Wałęsa lub KOD, który z Komitetu Obrony Demokracji przekształcił się w Komitet Obalania Demokracji? Rząd Beaty Szydło dziś ten rozmach ma. Ma również szerokie poparcie i akceptację społeczną choćby nie wiadomo jak sondażownie sztucznie pompowały słupki Grześkom, Ryśkom i Bronkom. Rząd Beaty Szydło ma dziś jeszcze coś! Ma właśnie okazję raz na zawsze usadzić Brukselę i wstrzymać jej ingerencję w czysto wewnętrzne sprawy Polski!!!... Choć ratlerek Timmermans ze swą wenecką małpiarnią nie mają zamiaru odpuszczać Polsce (w końcu muszą jakoś „uzasadnić” swe tłuste brukselskie pobory) to Bruksela dziś rozkłada ręce. „Niby mamy na niepokorną Polskę artykuł 7 ale by zadziałał potrzebne jest jednomyślne uznanie przez przywódców państw unijnych” - ubolewają brukselskie oberbonzy, Tante Merkel jest zajęta zabiegami o czwarty fotel kanclerski, Juncker z Schulzem mają nowy wrzód na tyłku, który nazywa się Trump, a „król Europy” nie wiadomo jak długo będzie się reanimował po tym, że już nie jest pierwszym Donaldem świata. To jest cudowna okazja dla Polski, unikalna, uwolnienia się od kurateli eurokołchoźnego lewactwa, powiedzenia brukselskim sonderkommandom - łapska precz od Polski. Niech Dobra Zmiana tę okazję wykorzysta. Innej, lepszej może nie mieć.... * - http://wpolityce.pl/polityka/315493-moja-rada-dla…