Czy PE ma prawo stawać w obronie Polski i Polaków? Nie ma! PROTEST !

Przez contessa , 14/04/2016 [23:53]

Jako obywatel Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej stanowczo protestuję by Unia Europejska i jej organy, inspirowane i poszczuwane zwłaszcza przez  frakcję EPP  do której należą również europosłowie Platformy Obywatelskiej, występowały w mym imieniu, w mej obronie.
Parlament Europejski występuje już tylko i wyłącznie w obronie „obywateli”  europosłów Platformy Obywatelskiej!

Europosłowie Platformy Obywatelskiej po pierwsze - nie mają mandatu wszystkich Polaków do powoływania się na ich wolę, do wyrażania ich woli lub mówienia za nich,  niestety notorycznie i bezczelnie nadużywają sformułowania „Parlament Europejski stanął w obronie polskich obywateli”, co dziś zrobił  np. Borys Budka (PO).  
Po drugie – twierdzenie Platformy Obywatelskiej, że „PE stanął w obronie polskich obywateli” jest w drastycznym dysonansie i sprzeczności z przyjętą wczoraj i głosowaną przez Parlament Europejski rezolucją w sprawie Polski bo ten  kto głosuje przeciw Rzeczypospolitej Polskiej, automatycznie głosuje przeciw całemu Narodowi Polskiemu!
Rezolucja powstała z inicjatywy europosłów PO, przy ich udziale i skierowana jest przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej.
Zatem -  głosujący za rezolucją europosłowie Platformy Obywatelskiej zagłosowali przeciw Polsce i przeciw Polakom, czym definitywnie stracili prawo do „stawania w obronie polskich obywateli”.
Głosujący za rezolucją Platformy Obywatelskiej Parlament Europejski również zagłosował przeciw Polsce i przeciw Polakom. Tym aktem poparcia szkodzącej Polsce rezolucji definitywnie podważył swą wiarygodność obiektywnej instytucji, działającej w trosce o dobro swych członków.
Władze Unii Europejskiej, Parlament Europejski i inne instytucje UE nie są bezstronnymi i obiektywnymi organami. Stronniczość widać w wielu ich decyzjach w  przeciągu ostatnich lat.  PE, wyrażając poparcie dla inicjatora rezolucji i jednocześnie sprawcy setek afer podczas sprawowania przez siebie 8-letnich rządów w Polsce, oraz poparcie dla jej autorów, stanął po stronie aferałów z PO. Gdy przez 8 lat łamali  prawo w Polsce, Parlament Europejski w ogóle nie reagował, w ogóle nie interesował go stan demokracji i praworządności w Polsce, nie wysyłał do Polski swoich emisariuszy i obserwatorów.
 
Niestety – Unia Europejska i jej władze kwotą – UWAGA!!! - kilkunastu europosłów Platformy Obywatelskiej w PE chcą podporządkować sobie Polskę ale czy ktoś, kto jak Parlament Europejski, otwarcie stojący dziś po stronie przestępczej partii, otwarcie  broniący jej postulatów, łamiący prawo suwerenności państw (np.wczoraj Węgry, a dziś Polska), szantażem nałożenia sankcji ekonomicznych i innych skłaniający najwyższe władze państwowe Rzeczypospolitej Polskiej do łamania prawa i konstytucji RP ma moralne lub inne prawo przywłaszczania sobie roli  bycia obrońcą  Państwa Polskiego? Czy ma prawo występowania jako egzekutor reform polskiej demokracji i polskiego prawa? Czy ma jakikolwiek mandat na  narzucanie swej obrony polskim obywatelom?
 
NIE MA!!!
NIE MA!!!
NIE MA!!!