ma zaszczyt przedstawić sztukę pt. Nad-prezydent
Występują: Helga i Wańka. Helga – Co powiesz na naszą najnowszą akcję?Wańka – Tę rozróbę w kościele?Helga – Domyślny jesteś.Wańka – Trudno się nie domyślić. Dobra robota. Dawno to trzeba było zrobić.Helga – Póki nasz dzielny Nad-prezydent śmieszności się nie boi, to ciuciubabkę z Trybunałem można ciągnąć w nieskończoność.Wańka – Jasne. Nie przypuszczałem, że Polaczki tak długo się dadzą nabierać.Helga – Bardzo są wrażliwi na opinię Europejczyków. To taka ich pięta achillesowa. Dlatego łykają ten kit.Wańka – Walka światopoglądowa jest lepsza, bo nikt i nigdy nie rozstrzygnie, po czyjej stronie jest racja.Helga – Dokładnie. Tylko trzeba było wszystko precyzyjnie przygotować najpierw po ich stronie.Wańka – Ich, czyli w tym wypadku kościoła?Helga – Dokładnie. Do takiej akcji „księża patrioci” nie wystarczyliby.Wańka – Mogliby nawet zaszkodzić sprawie. Ze światopoglądami nie ma żartów.Helga – Wystarczyło szepnąć słówko tu i ówdzie i lawina ruszyła. Przygotowanie feministek i „przypadkowych” kamer oraz dziennikarzy, to już dziecinnie prosta układanka.Wańka – Co więcej, będzie można tę farsę powielać w nieskończoność.Helga – No, raczej tylko do zwycięstwa. Kiedy nasi ludzie wrócą na należne im stanowiska, możemy okazać wyrozumiałość.
KURTYNAP.S. Drogi aktorze! Idąc sam dojdziesz szybciej, idąc z kimś dojdziesz dalej. Pomyśl czy nie byłoby Ci ze mną po drodze. Zagraj w Internetowym Kabarecie!