
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt. Szydło w worku Występują: Fritz i Wańka. Fritz – No, to czeka nas masowa emigracja. Wańka – Jeśli masz na myśli masy popierające PO-PSL, to nie taka znowu masowa. Ci ludzie wiedzą skąd wiatr wieje i są niebywale elastyczni. Fritz – Myślisz, że ta „nowa partia” starych wyjadaczy Unii Wolności pomieści wszystkich uciekinierów? Wańka – Pewnie nie wszystkich, ale to wasze zmartwienie. Do Moskwy mało kto będzie chciał uciekać. Fritz – Właśnie. Powinniśmy mieć coś w zanadrzu. Wańka – Jakieś szydło w worku? Fritz – Raczej jakiegoś konia trojańskiego. Wańka – To nic nowego. Fritz – Co masz na myśli? Wańka – Patrz, w Watykanie znaleźli się biskupi proponujący, żeby kościół zaakceptował pedalskie małżeństwa. Jak myślisz, czyja to robota? Fritz – Te twoje ciągłe przechwałki! Zastanówmy się co możemy zrobić tu i teraz. Wańka – Nic. Od czasu do czasu ujawni się jakieś nagranie. Ktoś do gry wchodzi, ktoś z gry wypada. Normalka. Fritz – Normalka to by była gdybyście mieli coś na PiS. Wańka – Mamy wtyki, ale nie dość bystre. Tamci są, cholera, cwani. Jak uda się kogoś przeciągnąć na naszą stronę, to go wywalają. Fritz – No, to masz swoje szydło w worku. KURTYNA P.S. Drogi aktorze! Idąc sam dojdziesz szybciej, idąc z kimś dojdziesz dalej. Pomyśl czy nie byłoby Ci ze mną po drodze. Zagraj w Internetowym Kabarecie!To warto wiedzieć
o Ryszardzie Petru
Uważni obserwatorzy sceny politycznej wiedzą, że Ryszard Petru jest na niej obecny właściwie od połowy lat 90. Nie był posłem, ale ekspertem czy doradcą, jak najbardziej. Nie podoba mi się fakt, że pan Petru kreuje siebie samego na nową twarz polskiej polityki i „buntownika”. Media przedstawiają go głównie jako ekonomistę i nie wiążą go z żadnymi opcjami politycznymi. Mogą sobie na to pozwolić, bo większość społeczeństwa go do tej pory w ogóle nie znała. Wydaje mi się, że tylko dlatego Petru jest frontmanem NowoczesnaPL a nie Leszek Balcerowicz, bo do tego drugiego wielu ludzi nie ma zaufania i który w polityce jest od zawsze.
A teraz trochę faktów o Ryszardzie Petru, żeby nie mieć wątpliwości, kto będzie siał propagandę w mediach przez następne miesiące:
1. Asystent posła Władysława Frasyniuka na początku lat 90. Warto przypomnieć, że Frasyniuk jest jednym z ludzi wspierających stowarzyszenie NowoczesnaPL.
2. Wieloletni asystent Leszka Balcerowicza począwszy od roku 1995, poprzez pracę w rządzie w latach 1997-2000. Dlatego też nie powinno dziwić, że Balcerowicz prawdopodobnie namaścił Petru na nowego lidera partii.
3. Brał udział w pracach nad reformą emerytalną w 1996 roku.
4. Należał do Unii Wolności a w 2001 z jej list (był na 1 miejscu na liście) bezskutecznie kandydował na posła. Dlatego, proszę nie wierzyć w jego polityczną świeżość.
5. kwietnia tego roku na swoim blogu napisał, że bardzo pozytywnie ocenia prezydenturę Bronisława Komorowskiego.
6. Petru (w wywiadzie dla GW) krytykuje premiera Węgier Viktora Orbana mówiąc, że „Jak Polacy posłuchają kogoś, kto myśli jak Orbán, to Polska będzie miała poważne problemy, a koszty poniosą zwykli ludzie” a także „Orbán wyrósł właśnie dlatego, że ludzie przestali analizować. Gra na emocjach”. Nie jestem wielkim fanem Orbana i jestem krytyczny wobec wielu jego rozwiązań, ale słowa Petru nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
7. Portal Wikileaks prezentuje depeszę z 2009, z której wynika, że Petru w tym samym czasie był nieformalnym doradcą premiera Donalda Tuska a także prowadził dyskretne rozmowy z Markiem Belką, który wówczas był dyrektorem Departamentu Europejskiego Międzynarodowego Funduszu Walutowego (IMF- International Monetary Fund).
8. W trakcie swojej kariery pracował między innymi dla: Banku Światowego (World Bank), banku BPH, BRE banku i banku PKO. W 2014 powołany także na szefa rady nadzorczej PKP.
Komentarz do powyższych punktów pozostawiam Tobie.