Czasem pojawia się opór. Nie wielkich tego świata tylko zwykłych ludzi. Putin byłby tylko złym snem, gdyby jego wyniesienie miało zależeć od zwykłych ludzi nieoszukiwanych przez media - napisałem w swoim ostatnim artykule p. t.
"Majdan zmiótł Komorowskiego!"
A życie odkrywa dalej scenariusze z szatańskim poczuciem humoru: "jeśli coś złego może się wydarzyć to wydarzy się".
- Pomimo sankcji Putin pojawi się na szczycie G7? Na jego obecność naciska niemiecki biznes
- Rosja wychodzi z izolacji. Dyskretna odwilż w stosunkach z Zachodem. Zachód dochodzi do wniosku, że bez udziału Moskwy nie rozwiąże większości światowych wyzwań....
John Kerry i Siergiej Ławrow na wspólnej konferencji w 2013 roku (za wp.pl)
Trzeba to głośno mówić: Merkel i inni przywódcy zachodni ponoszą współodpowiedzialność za te wszystkie niewyobrażalne zbrodnie Putina aż do ludobójstwa, cała ta zdegenerowana klasa graczy stojących na czele państw. Po doświadczeniu Hitlera i Stalina miało już tego nie być. Tymczasem znów z jednej strony "Wielcy Gracze", a z drugiej Lud, który wcześniej czy później będzie musiał za kunktatorstwo, brak rozumu i kręgosłupa swoich wybrańców zapłacić tak jak zawsze najstraszliwą cenę, bo inaczej niż globalnym konfliktem skończyć się to nie może gdy od 15 lat każde ustępstwo jest umocnieniem, z kórego wychodzi następny jeszcze mocniejszy cios (zob. skrót historii podboju).
Przyjmowanie i budowanie jakichkolwiek relacji z Putinem przez przywódców świata to nie tylko skrajna głupota, to naplucie w twarz rodzinom setek tysięcy ofiar tego psychopaty z KGB/FSB i całym narodom podbijanym lub już podbitym.