Jak to w sowieckiej rodzinie...

Przez yarrok , 28/04/2015 [01:25]

Dziś od rana na wschodnie przejścia graniczne wjeżdżają motocykliści rosyjscy. Niby nie grupowo i nie pod szyldem “Nocnych Wilków” ale każdy ruski na motorze, wiadomo po co dziś do Polski jedzie.Od rana też na granicy sterczą dwa rodzime kolaboranckie ugrupowania, które mają za zadanie ubezpieczć sowiecki przejazd przez Polskę.I tu robi się wesoło, bo jak okazało się, zarówno “Motocyklowy Rajd Katyński” jak i partyjka “Zmiana”  tow. Piskorskiego Mateusza, nie ustaliły ze sobą zakresu kompetencji.I teraz jest problem. Z pazurami sobie do oczu skaczą.Kto ma ochraniać, kto kupiować znicze, kto organizować noclegi, kto kwiaty składać pod pomnikami komunistycznych zbirów. Istna putinowska wazelinka bez prezerwatywki, a sprawa do rozwiązania, bo i ci, i ci chcą mieć wyłączność na “Wilki”.Tak sobie kombinuję, że skoro bolszewicka motorowa wataha, wierna ideom sojuza jest gotowa wiernie odtworzyć szlak bojowy Armii Czerwonej, to oby nie ze szczegółami.Bo pełni zapału, ci od Węgrzyna i ci od Tow. Pskorskiego jakieś gwałty I zbrodnie na ludności cywilnej z pewnością im mogą zorganizować…  Chyba, że się znów pokłócą.
yarrok

yarrok

10 years 5 months temu

I właśnie to najbardziej mnie wkurza, że przy całej wspaniałomyślności naszych motorowców - nikt z nich nie zwrócił uwagi na relacje "kat - ofiara". Dla tych ze wschodu i tych "naszych" jest w tym układzie znak równości! I jeszcze dodatkowo jakiś osioł wczoraj w TV mówi, żeby oddzielić politykę o motocyklistów :))! To niech najpierw każe pozdejmować "wilkom" symbole sowieckie i proputinowskie! Wtedy nie będzie polityki... Pozdrawiam :)
Margotte

Z opublikowanego filmu z tej awantury na granicy wynika, że Węgrzyn nawet nie znał nazwiska człowieka, którego miał witać. Czyli de facto nic o nim nie wiedział. A chciał za niego ręczyć? Bardzo źle wypada Węgrzyn i cały Rajd Katyński w świetle sprawy z Nocnymi Wilkami...
yarrok

Z utęsknieniem czekam na reakcję "Rodzin Katyńskich". Szczególnie po ceremonii palenia świeczek przez Węgrzyna na grobach oprawców ich bliskich... Pozdrawiam.
Domyślny avatar

acz pełne poparcia ...słowa zdumnienia i oburzenia...pan Węgrzyn ...przekroczył wszelkie granice przyzwoitości..