Prokurator Generalny Andrzej Seremet odwołał Annę Habało z funkcji Prokuratora Apelacyjnego w Rzeszowie. Ma to związek z prowadzonym w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie śledztwem dotyczącym korupcji i powoływania się na wpływy w instytucjach przez biznesmenów z Podkarpacia. Nieoficjalnie wiadomo, że utrzymywała ona kontakty z osobami, które już usłyszały zarzuty w tej aferze. W zeszłym roku agenci CBA przeszukali między innymi biura Habało, Burego i innych.
To pierwszy w najnowszej historii Polski przypadek odwołania tak wysokiego rangą pracownika prokuratury - tyle komunikat...Choć zapomniano o poprzedniej "Pani prokurator", co w hipermarkecie narobiła, a ludowe powiedzenia mówi - "ryba gnije od głowy", ale jak takie ich ELITY to i sądy i prokuratury!
Sprawa niezwykła myślicie? Młodą kobietę niespodziewanie , 8 lat temu min. Ćwiąkalski desygnował na szefowa Prokuratury Apelacyjnej. Komentarz zbyteczny...Trafiła na dobry grunt tragifarsy wymiaru sprawiedliwości w Rzeszowie. Tu bowiem rządzą kasty rodzinne / naliczono 42/ i nawet żenią się jak we dworach. No, a jeśli dodać ludzi z dawnych komitetów PZPR i miejscowej agentury to mamy pełen obraz tutejszej rzeczywistości. Rzeszów z mieściny, stał się miastem, awansował, lecz z ludnością okolicznych wsi i miasteczek z małą tradycją elit, a jak już to z "gomułkowską"...
Do niedawna Prezesem Sadu Okregowego był nawet...sekretarz propagandy KW PZPR. Brylują nadal ci, co skazywali opozycję, a teraz ich już dzieci, ubrane np. w sędziowskie, czy prokuratorskie togi. Znamienne, np. mąż sędzia, zona adwokat, albo tata prokurator, a córa, no jakże- też. Dbają szczególnie, by do tego zamkniętego układu nie wparowywali obcy po aplikacji...
Ale do tego dodać trzeba miejscowych notabli i oligarchię, tzw. tutejszych nietykalnych. Co chronić ma ich przed przestępstwami, głównie gospodarczymi? - Miejscowy układ!
Korzyści wszyscy mają wielkie. Podatki, "zusy"- co tam? Jakiś przykład? Proszę np. - " spółka działa ",dalej ogłasza się upadłość, sąd zatwierdza, a prokuratura pilnuje, by umarzać...zgłoszone zawiadomienia nawet o gigant oszustwach, czy przekrętach. Co tam wierzyciele, czy poszkodowani? Ich należało "po prawie" oskubać!
Znamy takie zatwierdzone sądownie wierzytelności ściągalne, sprzedane przez syndyków swoim jak konkretnie - za 400zł, warte 120000zł, albo kupione za 3500zł, dziś warte 2.5mln. No przecież sądy są niezawisłe i słuszne wyroki dają, aby krzywdy swoi nie mieli...Wiele tu o tym by mówić i przykładami słać.
Kiedyś SOLIDARNOŚĆ tutejsza, publikowała listy - " UJAWNIC PRAWDĘ" z nazwiskami tych, którzy skazywali opozycję, wielu jest do dziś, ale prof. Strzębosz kiedyś twierdził, że to wszystko w sądownictwie i prokuraturze jakoś się ułoży - jakże jednak strasznie pomylił się!!!
Oligarcha z ZSLu, czy tam PSLu, Jan Bury czuwający z Warszawy nad tutejszymi wymiarem i oczywiście swoimi z biznesu, także i z Urzędu Marszałkowskiego i tak dalej, przeraził się, bowiem jak grom, rzecz niezwykła się stała - CBA jakiś wyłom zrobiła,widać za dużo już tego było, nawet na obecne rządy.
A pani Habało, koleżanka? Cóż pilnowała interesu, znamy wiele spraw, o których była informowana, o przestępstwach ewidentnych, o korupcji, lecz jak czas dowiódł - chowała je pod dywan...A czego miała by być inna niż np. prokuratorzy wojskowi od Smoleńska? Prokuratury inne, nie reagujące na setki afer jak w każdym państwie demokratycznym by było, przecież są i tam swoi i nietykalni.
"PRZEPOCZWARZONY KOMUNIZM" obowiązuje - jak twierdzi prof. Wolniewicz i są tacy co go 25 lat pilnują, lokalnie i zza garniturów ministrów...
Jak pilnują? To widać jak na dłoni, choćby skazując Kamińskiego i Wąsika, bo nie wolno "wkładać ryja do czyjego koryta" - to przecież zasada. Dobrze, że tylko tyle, bo ilu i życie straciło w ostatnich 25 latach. Zatem pilnujcie się i obecni szefowie CBA!
Kiedyś z komitetów dzwoniono, do swoich - znajdz, komu tam "nada" - paragraf. Dzisiaj to samo, lecz za wielkie pieniądze, co widać po ich willach i majątkach...
Choć pewien optymizm z rzeszowskich sądów i prokuratur ostatnio powiewa. Niektórzy buntują się na to wszystko, a nader szczebel średni. Maja dość nacisków i widocznej niesprawiedliwości i coraz głośniej o tym. Słowa mafia, padają coraz częściej, w końcu stała się dla nich rzecz niezwykła - w opiniach społecznego zaufania, są na samym końcu!
Nie dość tego, tworzą się nieformalne stowarzyszenia, ślą nazwiska i sprawy nie tylko do Warszawy, lecz i zagranicę, co tutaj i w IIIRP się dzieje! Ślą coraz odważniej, od roku zaczęła się lawina... Mówią "przyjdzie i na nich czas".
Kiszczak ma ubaw historii, że tak wyreżyserował to wszystko, że Magdalenka jest i działa, lecz tak myślę sobie po co za Polskę, pełną padlinożerców i sprzedawczyków jak w XVIIIw, gnić i mi było w więzieniach - nie za taką POLSKĘ Panowie Sędziowie i Prokuratorzy, pozbawieni SUMIEŃ!
I jeszcze - jak na dłoni widać, najważniejszą i pierwszoplanową sprawę, nowego rozdania - MUSI BYC RADYKALNA ZMIANA FUNKCJONOWANIA POLSKICH SĄDÓW I PROKURATUR Z ELIMINACJĄ HANIEBNYCH LUDZI, bowiem sienkiewiczowskiego zdania z taśm- "państwa nie ma" - to podstawa!!!
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 188 widoków