Niechby Putin wstrzymał nam dostawy gazu

Przez Janusz40 , 04/06/2014 [07:59]
Nadarza się wspaniała okazja, by potraktować ewentualne zakłócenia dostaw gazu przez Rosję - jako zerwanie z jej strony kontraktu gazowego (dla nas niesprawiedliwego, haniebnego wręcz). Oczywiście, należy zintensyfikować krajowe wydobycie, zadbać o wszystkie możliwości dostaw gazu z innych kierunków, przyspieszać budowę dodatkowych połączeń, a przede wszystkim nadać w końcu odpowiedni priorytet dla budowy gazoportu LNG. Już kilka lat temu pisałem, że zamiast trzyletniego opóźnienia budowy owego terminalu - Tusk z Pawlakiem powinni rozbić namiot na placu budowy i na zmianę pilnowac 24 godziny na dobę tempa prac.Tego wymagała polska racja stanu. Eugeniusz Kwiatkowski w leśnym terenie potrzebował roku i dwóch miesiecy na wybudowanie huty i wyprodukowanie pierwszej armaty (od chwili wbicia pierwszej łopaty w ziemię). A była to huta stojąca w pierwszym szeregu nowoczesnych, najlepszych hut na swiecie - Stalowa Wola. Zamiast tego tusk (mała litera nie jest przypadkowa) - umizgiwał się do Putina - po to by odnieść sukcesik w postaci zniesienia embarga na polskie mięso. Ta przyjażń Donalda z Władymirem owocowała później w same "sukcesy" - oprócz wspomnianego kompromitujacego kontraktu gazowego - położeniem rury na dnie Bałtyku degradujacej polskie zachodnie porty, groźbą użycia rakiet ISKANDER przeciwko Polsce w przypadku instalacji tarczy antyrakietowej i... dalej embargiem na eksport polskiego mięsa.
Pies Baskervillów

przestań Pan pisać te glupoty,my wiemy kto to jest Tusk,ale chcemy wiedzieć kim Pan jest? Dziesiątki wpisów,typu,"putin,tusk",zaprowadzi nas do psychiatryka;)) opozycjonistą,komunistą,czy pożytecznym człeczkiem,ktoóry chce zafascynować lud Grillandii,to już przerabialiśmy,no, jeszcze raz to sie naprawdę nie uda,wierz mi Pan
Domyślny avatar

Nie masz przecież obowiazku czytania moich wpisów. Kim jestem - określiłem się na swoich blogach i swoje poglądy wyraziłem (jak sadzę) jednoznacznie. Nie chcę nikogo zafascynować; zdaję sobie doskonale sprawę, iż się często powtarzam, ale jednak pojawiają się ciągle nowe fakty i nowe wątki - np. właśnie groźba odcięcia dostaw gazu przez Rosje. Kim jest Tusk i i Putin - ja wiem doskonale i Ty też wiesz, ale jednak nie wszyscy wiedzą; wielu Polaków goniących za karierą, budujących rodzinne gniazda - nie zawsze znajduje czas na szerszą percepcje politycznych wydarzeń i bezwiednie "łyka" to, co prezentują przeważające media. Wychodząc z takiego założenia piszę dość systematycznie na kilka tematów w nadziei, że przeczytają je jacyś publicyści, czy też ludzie nie zajmujący się na co dzień polityką, czy też sprawami makroekonomicznymi... Proszę o mniej napastliwy ton i jakieś merytoryczne uzasadnienie ataku - z trudem znoszę taką agresję...