Może to nieładnie, że wracam do sprawy sprzed kilku dni, ale znajomy podrzucił mi link, w którym profesor, członek korespondent, były wiceprzewodniczący PAN, Senator RP Wschodzące Słońce Japonii wypowiada swoje credo.
" ...Według mnie to drobna sprawa, którą łatwo rozwiązać. Nie jest na tyle kluczowa, by zagrozić przyszłości uczelni.." - tak o nepotyzmie na uniwersytecie w Olsztynie mówi jej pierwszy rektor: http://miasta.gazeta.pl/miasto/1,96987,7201739,Ne…
No jasne, drobna, mówi Warmiak 25 lecia plebiscytu Gazety Wyborczej. I bardzo powszechna. Pan rektor nie widzi problemu. No i na UWM dzieją się koło rektora rzeczy, jakby nepotyzm to była drobna sprawa.
http://www.mariuszkowalewski.com/blog/2014/5/1/pr…
Towarzystwo już tak się przyzwyczaiło, że nie widzi w tym nic nadzwyczajnego. Rozmawiałem z kilkoma ludźmi i mówią, że przecież 90% konkursów jest ustawiane, a nepotyzm to normalka i pikuś. No pewnie, jaki pan - taki kram. Przyzwyczaiło się towarzycho.
Zadziwiająca tolerancja wobec nepotyzmu. Tylko do jasnej niespodziewanej cholery, dlaczego ja na to towarzystwo płacę podatki?