Gangster z kraju gangsterów

Przez yarrok , 10/03/2014 [22:23]

7 listopada 1917 roku, o godzinie 21.40 - grupa pijanych w sztok marynarzy rosyjskiego krażownika Aurora,  z nudów, bezczynności a może z chęci zarobienia paru marek niemieckich, wypaliła ślepym ładunkiem w stronę - Pałacu Zimowego.

Dało to symboliczny poczatek blisko stuletniemu panowaniu w europie wschodniej bandyckiej mafii zwanej sowiecką bądź bolszewicką...

Urzędujący wtedy w Pałacu Zimowym Rząd Tymczasowy, był ostatnim legalnym rządem Rosji aż do czasów dzisiejszych. Atakiem na pałac, leninowscy bolszewicy, dokonali zamachu stanu czy inaczej mówiąc - nielegalnej bandyckiej dywersji i rewolty.

Co za tym idzie, każdy z następców bossa tej bandy - Lenina (Stalin, Chruszczow, Breżniew, Andropow, Czernienko,  Gorbaczow...) czyli bolszewicki herszt gangu komunistycznego, nie był legalnym wodzem, przywódcą czy liderem państwa.

To byli uzurpatorzy – ojcowie chrzestni gangsterskiej bandy, terroryzujący własnych obywateli i pół świata.

Nie inaczej też późniejsci hersztowie, tacy jak: Jelcyn, Putin  i Miedwiediew (oraz ponownie Putin). Wszak komunistyczny gangster dodający picu na wodę w trakcie „demokratycznych inaczej“ wyborów, pozostaje tylko gangsterskim pomiotem i zwykłym oszustem a fałszerstwa wyborcze niezauważalne przez  ślepy i ciemny ruski lud, to nadal perfidne bandyckie oszustwa.

 

Dzisiaj rządzący Rosją gangster komunistyczny, wspierany przez bandę prawosławnych duchownych, która w czasach sowieckiej rosji kolaborowała z władzą (tak jak i dziś) opowiada „kolorowe dyrdymały“ o nieuznawaniu rządu w Kijowie, jako bandyckiego i nielegalnego...

A skąd tyś się wziął, wylniały, zakompleksiony oficerku gangsterskiej organizacji zbrodniczej?