Pani Justyno, Pani już nic nie musi. Nawet jak Pani nie wystartuje w Soczi i wróci do domu i tak jest Pani dla mnie królową. Może Pani spokojnie pokazać środkowy palec wszystkim mądralom i pajacom ze związku i tym, którzy na Panią plują. Swoją dotychczasową postawą pokazała Pani, że jest wielkim sportowcem i mądrym człowiekiem.
Ale znając Pani postawę jestem przekonany, że wystartuje Pani w kolejnych konkurencjach, tak jak Pani zapowiedziała. Wiem także, że zrobi Pani wszystko, by wywalczyć olimpijski medal. I z całego serca życzę Pani, by sen o mistrzostwie olimpijskim się Pani ziścił. I tak jest Pani królową. Królowa jest tylko jedna.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 992 widoki