Sekta

Przez Janusz40 , 09/12/2013 [13:01]
Sekta: W szerszym znaczeniu grupa społeczna, którą charakteryzują: ostra izolacja świadomościowa (własna hierarchia wartości opozycyjna wobec przyjętej w środowisku zewnętrznym), zespół norm zachowania się członków, silnie akcentowana rola przywódcy - te cechy sprawiają, iż pełni ona funkcję jedynej więzi społecznej wobec swych członków, nie wolnej od przerostów lojalności i fanatyzmu. W węższym znaczeniu - niewielka grupa wyznaniowa wyodrębniona w wyniku protestu religijnego przeciwko sformalizowaniu macierzystej organizacji kościelnej. W obu znaczeniach termin sekta ma pejoratywne konotacje w języku potocznym, obdarza się nim grupy społeczne lub religijne, których ideologia jest sprzeczna z powszechną doktryną kościelną, lub sprzeczna z naukowo uzasadnionymi poglądami na funkcjonowanie społeczeństwa. Oczywiście w polemice, także politycznej, używa się różnych pojęć niekoniecznie w znaczeniu encyklopedycznym, lecz często w przenośni, lub w cudzysłowie. Jednak ewidentne przerysowanie, czy naciąganie faktów do aktualnych politycznych potrzeb graniczy ze stosowaniem nieuprawnionych, napastliwych epitetów - jest erystyką w czystej postaci. Stąd już blisko do stosowania inwektyw. Tego rodzaje praktyki nie przystoją poważnemu publicyście - niezależnie od wyznawanych przez niego politycznych poglądów. Po wypracowaniu sobie pozycji pierwszoplanowanego prawicowego i liberalnego publicysty - Ziemkiewicz zasiadł w wieży z kości słoniowej i nie angażował się w działalność partyjną, która mogłaby praktycznie spowodować pożądany rozwój społecznej sytuacji. Wydawałoby się, iż czołowy przeciwnik obowiązującej poprawności (Michnikowszczyzny) będzie dążył, by ten stan rzeczy jak najszybciej zmienić. W ułomnej, ale jednak panującej w Polsce, demokracji można to osiągnąć poprzez wygranie wyborów parlamentarnych. W tym celu rzeczywista prawica powinna się zjednoczyć - niekoniecznie w jednej partii, ale mająca w programie jeden nadrzędny cel; odsunięcie od władzy PO, która dawno odeszła od głoszonych na wstępie haseł prawicowych i liberalnych, stała się bezideową partią władzy realizującą cele po trosze socjaldemokratyczne, a przede wszystkim cele osobistych karier jej członków. Rządy koalicji przekształciły się rzeczywiście w rządy organizacji o charakterze mafijnym, a interes narodowy, czy sprawy Polek i Polaków są tylko w oficjalnych wystąpieniach, rządy tej koalicji, to upadek gospodarczy Polski, to szalejące bezrobocie, exodus młodych ludzi za pracą, to katastrofalna demografia, rekordowe zadłużenie państwa, to sprowadzenie do zera międzynarodowego znaczenia Polski. Z lektury i słuchania wystąpień RAZ-a widać, iż doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie dla kraju ma dalsze trwanie tego indolentnego, przesyconego korupcją i nepotyzmem rządu. I co? Nie przekłada się to niestety na działanie w kierunku maksymalnego przyspieszenia pożądanych zmian; działa tu jakiś dziwny psychologiczny imperatyw - właściwy także dla wielu partyjnych odszczepieńców, którzy opuścili PIS i wybrali własną polityczną drogę. W programie niby wszyscy mają walkę z tym największym złem, jakim są rządy tej koalicji, ale w rzeczywistej retoryce 90% czasu i energii poświęca się zwalczaniu największej opozycyjnej partii, która też ma oczywiście w programie obalenie tej koalicji i robi wszystko w tym celu. Takie polskie piekło; nie wiem, czy działają tu osobiste ambicje, czy nadmierna pryncypialność, nadmierna wierność swoim ideałom, czy po prostu analfabetyzm w dziedzinie politycznej taktyki. Tylko drobny przykład - rezygnacja Jurka w imię przywiązania do swoich poglądów w sprawie aborcji; osłabiło to wybitnie rząd PIS i oddaliło także możliwość realizacji rozwiązań bliskich marszałkowi Jurkowi - całkowity bezsens. Bezsensowne są także ataki ze strony niektórych prominentnych członków PIS w stosunku do byłych członków tej partii. Oczywiście- Ziemkiewicza drażnią - nadmierne przywiązanie PIS do sprawy smoleńskiej i sprzeczne z liberalizmem etatystyczne i socjalne zapisy w programie tej partii. Też jestem liberałem, może bardziej zdeklarowanym niż sam JKM, jednak będę głosował na PIS, gdyż ma on na sztandarach walkę o praworządność i sprawiedliwość, a bez działającego prawa rynkowa liberalna gospodarka nie będzie działać; w sprawach gospodarczych rząd PIS (prof. Gilowska) - kierował się liberalnymi zasadami. Zresztą, jeżeli będziemy oczekiwać, aż powstanie, czy aż zbudujemy partię o programie wszechstronnie nas zadowalającym (prawicowym, republikańskim i liberalnym), która samodzielnie wygra wybory i zapewni sobie konstytucyjna większość, to możemy czekać... Nie mam nic do programu zarysowanego przez Gowina (za wyjątkiem nieprzyjaznego gestu w stosunku do PIS - zrównanie go jako wroga z PO). PR powinna szukać przyjaciół, w celu pokonania wspólnego wroga, jakim jest PO - nie wrogów. Takie wskazanie nieprzyjaciół obliczone jest oczywiście na pozyskanie członków odchodzących z tych partii, lecz jest działaniem nie przede wszystkim w interesie Polski, lecz w interesie własnego ugrupowania w interesie budowania własnej pozycji w polityce. W każdym razie nie zbliża nas do zmiany obozu władzy. Bardzo podobały mi się felietony RAZ-a, w których nie potępiał licznych odłamów "zbłąkanych owieczek" - lemingów zaindoktrynowanych przez wszechobecną propagandę rządu, namawiał wręcz do "pracy organicznej", do przekonywania szerokich rzesz Polaków zniechęconych do polityki. Szydzenie natomiast z największej opozycyjnej partii, to petryfikowanie status quo, to błąd, Panie Ziemkiewicz.
Domyślny avatar

maczby

11 years 10 months temu

Chciałbym usłyszeć polemikę między publicystami niezależnymi, a samym "mieszkańcem wieży z kości słoniowej". Chciałbym usłyszeć pogląd Pana Sakiewicza, wszak Rafał Ziemkiewicz to stały komentator w mediach Pana Tomasza. Przecież do diaska tego tak nie można zostawić. To obraża miliony Polaków. Ten nie pierwszy przypadek dyskredytacji PiS i jego wyborców znanego (szanowanego) publicysty działa nie na zjednoczenie Narodu, a na jego świadome rozbicie. Mnie, i chyba wielu Rodakom, nasuwa się tylko jedno stwierdzenie KIM JEST? (niewątpliwie mądry i inteligentny Rafał Ziemkiewicz. TEGO NIE DA SIĘ WYTŁUMACZYĆ INACZEJ!!!!! Więcej o Panu Rafale w komentarzach na Niezależna.pl.
Pies Baskervillów

Pan Sakiewicz,kiedyś sponsorował pismo Pinezki,ale odcinał się od niego,więc o co chodzi? A były tam ostre teksty,i obrazki,robione przez profesjonalistów grafików,(uniwersyteckie tytuły)raptem stwierdził,że nikt tego nie czyta,a było to marzeniem Darskiego,stworzyć naprawdę polską gazetę ,która jednak przeczyta wielu,jak dawne Szpilki. Niestety,nie udało się,nie znam faktycznych przyczyn,może presja starych komuchów,może jakie inne coś,fakt,to bardzo dziwne,byłbym za reaktywacją Pinezek..
tumry

tumry

11 years 10 months temu

Ten Ziemkiewicz był nawet w Radiu Maryja, dziękował, że go zaprosili, zgadzał się z o. Dyrektorem i mówił z sensem. Za krótki czas coś jego czytałem, i jedno z drugim nie dawało się pogodzić. W sprawie tragedii smoleńskiej jest za wersją rządową, lecz wraz z napływającymi faktami, stopniowo łagodzi język krytyki. Zobaczymy czy w finale uzna racje zdroworozsądkowe, czy też pójdzie w zaparte.
Tubylczy

celebryty - jak widać tacy też się zdarzają - jest tak zakochany w sobie, że niedługo będzie już mógł odgrywać rolę błazna w programach TVNu, jak obecnie JKM.