Sprzątacz

Przez tumry , 28/10/2013 [09:28]
We wrześniu 2000 roku odbyła się uroczysta premiera filmu Teresy Kotlarczyk pt. Prymas. Trzy lata z tysiąclecia. Trzeci rok władzę w Polsce sprawowała wtedy 'Akcja Wyborcza Solidarność' a prezydentem był Kwaśniewski Aleksander. Jeszcze przez rok koabitacja charakteryzowała scenę polityczną w naszym kraju. Stosunki państwo - kościół o ile nie były wzorcowe, to jednak charakteryzowały się współpracą. Najlepszym tego dowodem były dwie podróże apostolskie, jakie odbył w tym czasie do kraju Jan Paweł II. Dużo się mówiło o budującej roli Kościoła w dochodzeniu do niepodległości, szczególnie przed 1989 r. W ostatnim czteroleciu, w ogóle nie nakręcono obrazu o porównywalnej tematyce. Z kolei przez pierwszy rok sprawowania władzy przez PO i spółę, także doszło do koabitacji, która jednak w dużo wcześniejszym projekcie miała być współpracą środowisk politycznych wywodzących się przecież z tego samego Solidarnościowego pnia. Storpedował to Tusk (Oscar, czyli równoważnik Bolka o orientacji niepochodzącej z Moskwy a ze wschodniego wówczas Berlina - NRD). Od 10 kwietnia 2010 roku pełnię władzy ma ta właśnie opcja. Są to ludzie w znacznej liczbie określający się jako wierzący, lecz w tym czasie Papież do Polski pielgrzymki już nie odbył. Zamiast tego zaproponowano społeczeństwu strategię 'nie kłaniania się księżom', ze wszystkimi tego nieuświadomionymi jeszcze konsekwencjami. To właśnie, czyli atakowanie księży przy pomocy m.in. renegatów udających księży, wybito na pierwszy plan. Chodzi o pełną restytucję rządów czerwonej agentury w Polsce. Główną postać filmu, a więc aresztowanego kardynała prymasa Stefana Wyszyńskiego wykreował z resztą znakomicie Seweryn Andrzej Teodor. Co ciekawe owa kreacja była zdublowana, gdyż aktor zagrał również rolę Molendy, sobowtóra prymasa, który miał zostać podstawiony w miejsce oryginału by ubezwłasnowolnić Polski Kościół. Gdyby się rzecz udała można się domyślać, co by się z oryginałem wówczas stało (kard. August Hlond i bp. Stanisław Kostka Łukomski mający zastąpić prymasa po jego śmierci, nie przeżyli zatargu o Kościół i Polskę z komunistami. Inni abp. Antoni Baraniak i bp. Czesław Kaczmarek po torturach bardzo podupadli na zdrowiu). Jednak to Molendę 'sprzątnięto', gdy wydarzenia 1956 roku przyjęły wiadomy kształt. Kardynał prymas wyszedł pod koniec października tegoż roku na wolność. Aktualna władza w Polsce stosuje coś pośredniego, między polityką Bieruta a tym co usiłowały zafundować naszemu krajowi rządy SLD. Partia ta nie mogła sobie pozwolić, na pełne zasekowanie Kościoła, gdyż swoją misję sprawował jeszcze Jan Paweł II. Studziło to zdecydowanie zapędy neokomunistów, gdyż Papież mimo podupadającego zdrowia jedną swoją wypowiedzią mógł dać się partii tak we znaki, żeby 'ruski miesiąc popamiętała'. Dopiero odejście Ojca Świętego zmieniło sytuację o tyle, że ówczesna opozycja poczuła się nieco śmielej, lecz ze względu na potężną reakcję ludu Bożego, wyrażoną w stwierdzeniu Santo Subito, kontynuację przez Benedykta XVI myśli apostolskiej poprzednika i obecność na posterunku śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie odważyła się jeszcze na kroki radykalne. Pielgrzymka Ojca Świętego do Polski w 2006 roku dodatkowo osłabiła niewielkie wtedy zapędy czerwonych ateistów, co do rewizji stosunków z Kościołem. Diametralnej zmianie uległa sytuacja po ogłoszeniu PO zwycięzcą w wyborach parlamentarnych 2011 r. Utrzymanie się przy władzy z jednoczesnym sprawowaniem urzędu prezydenckiego przez czołowego członka tej partii, wprowadziła monopol na rządy rewizjonistyczne. "Hulaj dusza, Boga nie ma", neokomuniści rozpoczęli na zasadzie małpowania 'osiągnięć' Bieruta, politykę eliminowania Kościoła z wpływu na życie społeczne w Polsce. Działają totalnie, gdyż chodzi o rabunek, dyskryminację, ośmieszanie, lansowanie księży 'patriotów', pozbawianie możliwości prowadzenia przez Kościół polityki informacyjnej, cenzurowanie, szkalowanie hierarchów, tworzenie niemoralnego prawa, a także finansowanie technologii medycznych, pozostających w sprzeczności z zasadami wiary wyznawanymi przez większość obywateli naszego kraju. Można być pewnym, że decydenci prowadzący taką właśnie politykę, mającą dodatkowo oparcie zarówno w Moskwie jak i w Brukseli, w zwalczaniu Kościoła Katolickiego w Polsce nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. "Wywoływanie wilków z lasu" sprawi, że jest kwestią czasu kiedy dojdzie do najgorszego.
Pies Baskervillów

"wywoływanie wilka z lasu",może przywrócić równowagę w przyrodzie:)
tumry

tumry

11 years 11 months temu

Właśnie liczę na to, że Sztukmistrz z Sopotu i ferajna wywołają niechcący naszego, polskiego wilka, który poszatkuje im zady.
Pies Baskervillów

podobno życzenia się spełniają,"wrućta,wrućta"daj wam Boże:)
tumry

tumry

11 years 11 months temu

Ci od tęsknoty do okładania patriotów pałami po dyskotekach, czyli sukach, byli są i będą, gdyż jako społeczeństwo im to umożliwialiśmy i będziemy umożliwiać. Stąd Tusk jest optymistą w zapanowaniu nad sytuacją. Najbardziej wartościowi dysydenci wylądują w celach, a bł. ksiądz Jerzy Popiełuszko przybierze postać Janka Krasickiego w wydaniu egzekwowanej z całą bezwzględnością przez Donalda Donaldowicza filozofii miłości. Co będzie się działo w aresztach i więzieniach? UE oceni to jako jako normę. Papiery inwalidzkie nie będą potrzebne, gdyż przed 67-siódemką aresztowani z kicia nie wyjdą, a powyżej tego wieku, jeżeli dożyją, emerytura nawet na leki nie wystarczy. Zatem adieu rebiata, róbta co chceta. Jedyna wasza nadzieja w tym, że wam Oscar jeszcze bardziej nie przyłoży, a stąd już tylko wyjście jest na wschód lub na zachód. Powodzenia i głosujta tak dalej. Zabłocki ożywił się w grobie.
Pies Baskervillów

Smutne to bardzo jest,kiedy ludzie w obliczu nadchodzącego wyuzdania,nie potrafią być solidarni. Pamiętam czasy pierwszej Solidarności,kiedy ludzie wiedzieli kto łajdak,a kto porządny. Nic im to nie mówi,absolutnie nic,kiedy ci od pożyczki moskiewskiej,dalej są przy władzy. Rozmawiam z młodym mgr,tłumaczę mu dawne czasy,przytaczam fakty,udokumentowane,a on na to:o tym nie wiedziałem,i tyle. No to pytam się,a na studiach nie uczyli historii? A on,ja studiowałem zarządzanie! Zarządzanie czym?,a on na to:nie chciałem studiować historii,bo to nudne(sic) Dalsza rozmowa była bezcelowa. Znam go i wiem dlatego,że jak urządzał synowi 1-szą komunię,to kupił mu quada,żeby sąsiedzi wiedzieli,że to nowa "ynteligencja moderna",no ale wszyscy księża to pedofile. To dlaczego posyłasz syna do 1-szej komunii? Bo tak zawsze było w rodzinie... Ot wyrobnik, TVN-u,GW,i innych szczekaczek,a jest ich wielu,dobrze opłacanych,byleby tylko dobrze "zarządzali". Honor rodzinny został zamieniony na 30 srebrników... A na koniec,jak przeczytałem, jak to Schetyna,odpowiada Tuskowi wierszem Miłosza,to potwierdziło się moje przekonanie,że ichne,jest zawsze mojsze,co budzi odrazę,ale i niepokój,że naprawdę przerobią ks Popiełuszko na Janka Krasickiego. http://www.tvn24.pl/tusk-popi… Kiedyś błazen,śmiał się z króla i dawał mu rady,a dzisiaj? Dzisiaj(prawdziwy) Stańczyk popełnił by samobójstwo,albo by go odwiedziło ABW,o 5-tej na ranem,,aby naprostować jego patriotyzm(vide antykomor)
tumry

tumry

11 years 11 months temu

I pomyśleć, że dla zwiększenia emocji na polowaniu, sprowadzono niedźwiedzia do boru w Niepołomicach, gdy królowa była brzemienna (Olbracht). Skutek - spłoszony koń, upadek, poronienie. Stańczyk króla, który na to pozwolił nazwał idiotą prawie. Błazen przeżył, gdyż władca na szczęście się tylko obraził. W rezultacie na jego synu (jedynak) dynastia Jagiellonów wymarła. Co by było, gdyby żył brat Zygmunta Augusta? Ten sam król - Zygmunt Stary - nie przyjął w lenno od potomka Piastów dzisiejszego Pomorza Zachodniego. Mimo to widnieje na naszym banknocie o najwyższym nominale, i kojarzony jest z mądrością, a także z wielkością Rzeczpospolitej upostaciowioną w wielkim dzwonie, który ufundował. Tymczasem to jeden z największych partaczy z panujących w naszym kraju (zafundował też nam anarchię - wojna kokosza - i parę innych rzeczy dla państwa fatalnych). Jakim zatem możemy być krajem skoro społeczeństwo o niektórych wielkich sądzi, że byli miernotami, a miernoty uważa za tuzów. Wiele kluczowych rzeczy w Rzeczpospolitej stoi na głowie, a wyborca nie wyciąga z tego żadnych wniosków, mimo, że się to mu tłumaczy i tłumaczy. Grochem o ścianę.
Pies Baskervillów

Smutny los,narodu sponiewieranego... ================ Jak zmanipulować opinię publiczną, czyli społeczeństwo? I. ODWRÓĆ UWAGĘ Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. „Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, wciąż na roli ze zwierzętami (cyt. tłum. za „Silent Weapons for Quiet Wars”). II. STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE Ta metoda jest również nazywana „problem – reakcja – rozwiązanie”. Tworzy problem, „sytuację”, mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. (Przykład-spalenie Reichstgu, WTC…). Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych. III. STOPNIUJ ZMIANY Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 1980. i 1990.: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku – zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję. IV. ODWLEKAJ ZMIANY Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako „bolesnej konieczności” i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Łatwiej zaakceptować przyszłe poświęcenie, niż poddać się mu z miejsca. Do tego społeczeństwo,gawiedź, ma zawsze naiwną tendencję do zakładania, że „wszystko będzie dobrze” i że być może uda się uniknąć poświęcenia. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas. V. MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA JAK DO MAŁEGO DZIECKA Większość treści skierowanych do opinii publicznej wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych. Im bardziej usiłuje się zamglić obraz swojemu rozmówcy, tym chętniej sięga się po taki ton. Dlaczego? „Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat. VI. SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. Co więcej, użycie mowy nacechowanej emocjonalnie otwiera drzwi do podświadomego zaszczepienia danych idei, pragnień, lęków i niepokojów, impulsów i wywołania określonych zachowań. VII. UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. „Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała. VIII. UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to „cool” być głupim, wulgarnym i niewykształconym. IX. ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań. Tak więc, zamiast buntować się przeciwko systemowi ekonomicznemu, jednostka będzie żyła w poczuciu dewaluacji własnej wartości, winy, co prowadzi do depresji, a ta do zahamowania działań. A bez działań nie ma rewolucji! X. POZNAJ LUDZI LEPIEJ NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą dostępną szerokim masom, a tą zarezerwowaną dla wąskich elit. Dzięki biologii, neurobiologii i psychologii stosowanej „system” osiągnął zaawansowaną wiedzę na temat istnień ludzkich, zarówno fizyczną jak i psychologiczną. Obecnie system zna lepiej jednostkę niż ona sama siebie. Oznacza to, że w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami, niż jednostki nad sobą. Avram Noam Chomsky (ur. 7 grudnia 1928 w Filadelfii w USA) – amerykański lingwista, filozof, działacz polityczny. Ojcem Noama był William Chomsky (1896–1977), pochodzący z Ukrainy, a matką Elsie Chomsky (nazwisko panieńskie Simonofsky), pochodząca z terenu obecnej Białorusi. Ich pierwszym językiem był jidysz.
tumry

tumry

11 years 11 months temu

Absolutna nieracjonalność przy złudzeniu racjonalności, która dodatkowo ma klapki na oczach.
tumry

tumry

11 years 11 months temu

Siedemnastoletnia Klimasara dorobiła się już klimakterium umysłowego. Que Sara, Sara.