Co za smród wisi w powietrzu ?

Przez SZUAN , 25/10/2013 [22:33]

Wzmożenie w mediach zaiste ogromne – Smoleńsk dniem i nocą, od TVP do TVN24, wszędzie rozgrzani przeciwnicy Macierewicza i naukowców z 3 kontynentów albo zwolennicy Laska i jego magistrów. Od konferencji smoleńskiej, a w zasadzie nawet już kilka dni wcześniej nastąpiło cos dziwnego . Wydawało by się, że w interesie rządu, Tuska i ich komisji powinno być wyciszanie sprawy, a tu coś zupełne przeciwnego. No to o co tu chodzi ? Nagle prokuratura narażając się na zarzuty łamania prawa przekazuje do dziś tajne zdjęcia (cholera wie, może tyle czasy trwała ich obróbka w Photo Shopie ? Nie wiem, nie znam się..), nagle Lasek otwiera stronę internetową, premier zaczyna straszyć (niczym handlarzy dopalaczy – idziemy po was !!), kłamie publicznie prokurator generalny o braku nadpalonych ciał (po czym przedstawiają mu zapisy prokuratury , która o tym napisała w aktach sprawy, a on nic !!). I to wszystko po co ? Po nieudanym referendum Tusk i spółka powinni oblewać „zwycięstwo” a nie wyciągać na jaw sprawy Smoleńska !

No to o co chodzi ? Bo to wszystko brzydko pachnie.

Możliwe, że dostali ostateczne ostrzeżenie – „zakończcie sprawę, bo szykujemy coś ważniejszego i sprawa Smoleńska nie powinna nam przeszkadzać”. Może chodzić o skłócenie Europy z USA (vide-podsłuchy), może szykować się coś z Azją czy Bliskim Wschodem. A groźba wzmożenia Smoleńska w nieodpowiednim czasie może nieść nieoczekiwane zagrożenia – a nuż wyjdą na jaw „zaginione” zdjęcia satelitarne pokazujące coś zupełnie innego (vide – złamana wcześniej brzoza, albo widoczną w powietrzu eksplozje Tutki ?), albo w wyniku np. sekcji zwłok lub badań materiałowych znajdzie się jednoznaczny dowód na wybuch w samolocie ? (nie mylić z zamachem – wybuch może mieć kilka przyczyn, ale wywaliłoby to do kosza wszystkie dotychczas obowiązujące ustalenia). A może to cena za sojusz z post-komunistami ? Niejaki Deresz, dawny donosiciel SB nagle jest uhonorowany przez marszałek sejmu „wsłuchaniem się” w głos jego listu , sojusz PO z SLD staje się faktem na naszych oczach , przy czym odwołanie marszałka Struzika za uratowanie HGW wcale nie musi być jedynym „zadośćuczynieniem” ? Czyżby ktoś postawił twarde warunki i złożył propozycję nie do odrzucenia ?

No i jest jeszcze jedna możliwość . W powietrzu wisi 11 listopada (już za 2 tygodnie !) – jakiż to problem tak podgrzać atmosferę, by w stolicy zamiast kamieni zaczęły latać butelki z benzyną i policyjne kule ? Jakby co zwali się na antyglobalistów, chuliganów, kiboli, prawicową ekstremę, faszystowskie bojówki PiS-u itp. itd. Widzowie w telewizjach zobaczą sceny mrożące krew w żyłach, część jak zwykle wystosuje apele do władzy o „uciszenie rozrabiaczy i sięgnięcie po ostrzejsze środki by zapewnić spokój w państwie”, część jak zwykle przestraszy się i potulnie odwróci od „prawicowych ekstremistów” ochoczo budując w milczeniu swój „minimalny domowy dobrobyt”, czyli z „mordą w kubeł” nigdy nie wypowie słowa „Smoleńsk, PiS, złodziej, oszuści itp. itd.” – jednym słowem zrobi to o, o co rządowi chodzi – będzie potulnie zapierdzielać do roboty, a w wyborach dożywotnio głosować na „jedyną odpowiedzialną siłę polityczną PO-PSL-SLD-Palikot (jak by się nie nazwał…).

Radzę uważnie przyglądać się nadchodzącym dniom – coś naprawdę wisi w powietrzu. 

Bardzostarywyborca

Nie sądzę, żeby obecna PO-lska miała jakikolwiek wpływ na stosunki USA z UE i resztą świata, i chyba nawet taki "Bul" o tym wie (ale nie PO-wie!) - więc raczej chodzi o lokalną przygrywkę do 11 Listopada. Metody stare jak komuna i PO-st-komuna razem wzięte, niczego innego się nie s-PO-dziewam. Rozlatująca się jak już przysłowiowa "pancerna brzoza" PO może nie dotrwać nawet do przyspieszonych wyborów! PO-wisi jeszcze trochę na PO-litycznym rynku, więc rozróba na całego może przydać się TuSSkowatym w jakimś PO-papranym interesie ściemy przed ucieczką w niebyt - a najlepiej do pierdla! Czego bardzo PO-życzę i pewnie nie ja jeden, a np. wszyscy PO-lscy chorzy w UE.
tumry

tumry

11 years 11 months temu

powołał się na ekspertyzę o istnieniu całej pancernej brzozy w dniu, o którym prof. Cieszewski wypowiedział się, że wówczas była ona już złamana. Tymczasem pracownik instytucji, która sporządziła tę ekspertyzę, oznajmił, iż w sprawie rzeczonego dnia jego firma w ogóle nie wykonywała żadnej ekspertyzy, a więc się nie wypowiadała. Widać było z resztą, i wiem co mówię, że Lasek kłamie. Zdaje się, że Lasek "goni już w piętkę". Czas najwyższy Lasek żebyś jak las Birnam ruszył w drogę. Najlepiej 'spieprzaj dziadu' na drzewo.
Pies Baskervillów

Szkoda,że ten Lasek, tego zdjęcia nie przedstawił, i ciekawy jestem,jak by to skomentował..
tumry

tumry

11 years 11 months temu

Jak to jakby Lasek skomentował? Dwie pancerne brzozy, wyrosłe na wspólnym gruncie.