Czymże jest tragedia smoleńska i uwikłanie w nią Putina,

Przez Janko Walski , 19/10/2013 [01:14]

Tuska, Komorowskiego, Sikorskiego, Kopacz, wobec "zbrodni" prof. Rońdy polegającej na... no właśnie na czym. Z telewizji wynika, że wypowiedzi były skandaliczne bo nie tylko zdezorientowały opinię publiczna, ale godziły w powagę dramatu smoleńskiego. Można było też usłyszeć w telewizji, że kompromitują Zespół Parlamentarny Antoniego Macierewicza i naukowców społecznie zajmujących się badaniem okoliczności tragedii, którzy wkrótce mają spotkać się na Drugiej  Konferencji Smoleńskiej. Nie dotarło wprawdzie, że tym razem już dwudniowej, poszerzonej tematycznie o nauki medyczne, prawnicze i socjologiczne, ale to szczegół. No i proszę, dzięki prof. Rońdzie leming dowiedział się, że tragedia smoleńska była poważnym dramatem, a nie jak twierdził Bartoszewski, że "nic się nie stało", co potwierdziła grą piłką plażową, tańcami, zimnym lechem i oddawaniem moczu na znicze awangarda postępu na Przedmieściu Krakowskim w sierpniu 2010 roku. Leming dowiedział się też, że Zespół Parlamentarny Antoniego Macierewicza i naukowcy społecznie zajmujący się badaniem okoliczności tragedii wciąż pracują, co musiało go niezmiernie zdziwić, bo do tej pory mówiono mu, że to tylko takie polityczne gierki trumnami, dla zdobycia popularności i kasy.


I jeszcze jedna uwaga. Oburzenie wypowiedzią prof. Rońdy osiągnęło w telewizji taki poziom, że wylewa się na podłogę w domach odbiorców i zalewa nawet kuchnie co źle wpływa na jedzenie. Zauważmy, że oburzenie jest  odwrotnie proporcjonalne* do liczby pretekstów do ataku na "wroga ludu". Poprzednim tak eksploatowanym pretekstem był hel mecenasa Rogalskiego, ale przycichł nieco, gdy Rogalski odnalazł się po słusznej stronie. Nie przycichła Blida przynajmniej w okolicach Kalisza i Kutza. Weszła na stałe na listę zbrodni wroga ludu wymienianych przez leminga jednym tchem przy każdej okazji i bez okazji.

Współczuję prof. Rońdzie. Jeśli jest się po niesłusznej stronie nie można nie tylko walnąć głupstwa w chwili słabości, jak to każdemu się zdarza, ale nawet, jak przekonał się Lech Kaczyński, przekręcić nazwiska jakiegoś kretyńskiego piłkarza, bo zlinczują.

* tym większe im mniejsza liczba pretekstów
tumry

tumry

11 years 12 months temu

Nawet prof. Kleiber wykorzystał sytuację związaną z prof. Rońdą i uronił łzę nad pogrzebanym własnym pomysłem zorganizowania naukowej dyskusji antagonistów dotyczącej przyczyn tragedii smoleńskiej. Dzięki temu uratuje może skórę, którą chciał wyprawić jako trofeum prof. Żyga-Niesiołowski. Wydalanie słów zamiast sikutów, oto cena jaką płacą zabaumanieni profesorowie za szaleństwo rządów Tuska.
tumry

tumry

11 years 12 months temu

ale ów podobno w naukę wierzy. Tymczasem jest to chwast, który ni stąd ni zowąd miał się okazać cud ziołowym lekiem, ale tylko na chwilę, gdyż moda minęła i dalej klops. (Zgrywał się na obiektywnego człowieka nauki, dlatego śp. Prezydent Lech Kaczyński namaścił onego olejami obiektywności). Tymczasem polityczna groźba innego hochsztaplera, też niby naukowca, a w tri miga jest po naukowcu zaatakowanym, gdyż tak na prawdę obaj to naukawcy a ich tytuł jest sobie a muzom, gdyż wynikł z pokłonów oddanych decydentom a nie z faktycznego służącego nauce dorobku. W tej sytuacji taki mjr Bauman Zygmunt może do Polski przyjeżdżać i zgrywać się na wielkiego człowieka nauki, gdyż on brednie polityczne rozpowszechnia, ale mimo to w nauce coś zaproponował. Tymczasem Kleiber dla świata to 'tabula rasa', choć trzeba przyznać, że nieporównanie mniej niż Żyga-Niesiołowski, który sytuuje się w strefie stanów nawet przez typ Łysenków i Miczurinów już dawno nieosiągalnych.
Domyślny avatar

Tomasz

11 years 12 months temu

Einstein nigdy by takiej debaty nie odwolal.Kleiber jest tchorzem.Ale prawda naukowa sie obroni.Ma to do siebie,ze sie nie boi krytykow,zdrajcow,falszerzy.Nauka krytykuje sama siebie az sie ostanie to czego juz podwazyc nie mozna. (Stefan Kisielewski: "Czytales moja samokrytyke,genialna co?) Czy debata sie odbedzie czy nie jest malo wazne.Prawda naukowa napewno na wierzch wyplynie.Druga konferencja smolenska naukowcow rozpoczyna sie juz jutro.