Na sobotnią manifestację przeciwko rządowi stawili się wszyscy – związkowcy, Kluby „Gazety Polskiej”, działkowcy, „Samoobrona”, itd., itp.
Mimo wszystko trochę dziwnie patrzyło się (mając w pamięci minione lata) na protestujący:
Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. Jego była przewodnicząca Dorota Gardias jest teraz wiceprzewodniczącą Forum Związków Zawodowych
czy
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych z przewodniczącym Janem Guzą (magistrem nauk politycznych po Akademii Nauk Społecznych przy KC PZPR – ech ta pamięć!).
Na manifestacji widać nawet było anarchosyndykalistów pod czerwono-czarnymi flagami, czy Młodych Demokratów (to tacy socjaliści, którzy nie lubią SLD i Palikota, ale za to lubią pederastów).
Kolorowo ale bardzo lewicowo.
A gdzie teoria spiskowa?
Taka refleksja: czy to „braterstwo” wszystkich przeciwko Tuskowi nie jest działaniem w stylu tak zmienić, żeby nic się nie zmieniło?
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 943 widoki
Nie można tego wykluczyć