Skala upadku Platformy Obywatelskiej(?)

Konwentykl partyjny a pieniądze nasze. I pomyśleć, że wszystko to przez Prawo i Sprawiedliwość i jej prezesa dr. Jarosława Kaczyńskiego, a wcześniej śp. Prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego. Ta cała (P)ustka (O)krzepła wyczyści najpierw kasę państwa, a dopiero później będzie się zastanawiać co dalej. Aktualnie m.in. Tusk lewy kulas i min. Szumilas Krystyna Maria zabrali się tak nowatorsko za Polskę, że jej "stąd do wieczności" już niedaleko. Toż oni już nawet potencjalnych Reytanów ponamierzali i wyeliminowali z gry, wysyłając zagranicę na reedukację pracą przy "statkach". Makabra.

Że jak zjedzą śniadanie,i otrzymają telefon,że wajcha już przestawiona,to zjadą do garażu:)

Przeklął ci funkcjonariusz PO...cji mówiąc - (P)ier.... nie jadę, (O)j kur.. mać. I dodał ponownie (P)ier.... (O)j kur... W dalszym kroku funkcjonariusz pojechał opylić benzynę, gdyż czuł się, że ojjojojojoj za panowania PO i Tuska. Tak niczym Kalibabka za władzy PZPR i Ruska. PO i Kalibabka to ci przyjaciele, czuli się tak, gdyż orżnęli wielu i wiele, i to nie tylko w niedzielę. Tak więc wprawdzie interes zrobili, ale czego się dorobili zobaczymy - toż przecież czasu dużo upłynie, aż w zieleninie się połapią nowi Policmajstrzy. Podobno na trzy wybiegną aby Rzeczpospolitą ratować, nie tylko knować o racjach innych i je napiętnować. Zobaczymy w te dni, które będą, gdyż przybłędą nie jesteśmy a raczej gawędą o lepszych czasach, wypraszając sobie te o Annaszach i Kajfaszach. Jesteśmy sobą.

Myli się Pan,obecny zarządca(sądząc z miny,skąd ja znam tą ekspresję?,)ma to głęboko tam,gdzie nawet przecietny pedofil nie dotrze,nie mówiąc o tych od "mordo ty moja"...

Wpis miał w założeniu być po części bełkotem, jaki nam systematycznie serwuje Tusk i jego ferajna, włącznie z neokomunistycznymi środkami masowego przekazu. Chodzi rzecz jasna o ogłupienie obywatela i to w każdej sprawie. Ostatnim tego przykładem jest opowiedzenie łajdackiej bajki o winie śp. Lecha Kaczyńskiego w kwestii pakietu klimatycznego. Nie ma takiego świństwa, którego by władza z przyległościami nie zrobiła, by Polsce i Polakom dać i to ostro do wiwatu.

To nie jest belkot to jest styl.Aby tak pisac trzeba miec talent.

Widzę, że czuje Pan bluesa. Pozdrawiam