Od pewnego czasu zastanawiałem się czy PO zdąży odwrócić od siebie widmo porażki w wyborach 2015 roku. I szczerze powiedziawszy niespecjalnie potrafiłem sobie na to pytanie odpowiedzieć. Stan naszego państwa i proces gnicia ustroju, który panuje u nas od przeszło 20 lat jest znany każdemu, kto śledzi życie polityczne. Stan ten każe przypuszczać, że "zarządcy" naszego neoPRLu mają opracowane przynajmniej kilka wariantów zmiany władzy na wypadek krachu ekonomicznego. Zagadką pozostaje dla mnie jeszcze póki co, czy będą się starali reanimować trupa w postaci miłościwie nam panującej partii, czy też pozwolą jej utonąć.
Jakkolwiek by nie było obserwujmy już dzisiaj kogo promują media, politolodzy i wszelkie autorytety.
Czy będzie to Paweł Kukiz, który już swego czasu (wywiad dla radia Wnet) chciał Tuska zastąpić Schetyną?
Czy może będzie To Miller z jego SLD jako koło ratunkowe dla przytopionej w wyborach Platformy?- co wieszczy Migalski.
A może nasi zarządcy mają jeszcze inne asy w rękawie?
W każdym razie patrzmy uważnie. Czas połowów się rozpoczął.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 736 widoków