Bóg się narodził

Przez mesko , 25/12/2012 [14:43]
Bóg się narodził. Cóż może być ważniejszego? Znowu, jak co roku moc truchleje. Czymże są wszelkie sprawy tego świata w zderzeniu z tą wielką Tajemnicą Bożego wcielenia? Niczym, marnym pyłem na wietrze. Wszystkie spory polityczne, troski codziennego dnia, namiętności, oczekiwania, marzenia bledną w zderzeniu z tą Bożą rzeczywistością. Wszystkim, odwiedzającym mój blog życzę Błogosławieństwa Bożej Dzieciny. Bez tego cała reszta jest jedynie marnym puchem.