NORMALNY KSIĄDZ I CHORE PAŃSTWO

Przez idź Pod Prąd , 15/11/2012 [17:47]

Ksiądz powiedział bardzo normalne kazanie. Tak właśnie powinni mówić wszyscy duchowni uważający się za polskich pasterzy. Szkoda, że normalnie nie przemawiają zbyt często biskupi, tylko młody wikary, ale dobre i to. Ciekawa jest rekcja organów ścigania III RP - odwiedziły jego przełożonego, a od wikarego zażądały, "by podczas kolejnego nabożeństwa odwołał treść homilii." Na pierwszy rzut oka może dziwić  przesadna reakcja organów w stosunku do zagrożenia. Organy jednak właściwie rozpoznały niebezpieczeństwo dla ustroju i władzy ludowej.

Nie przypadkowo pierwsza wolna gazeta bloku komunistycznego została oddana w ręce Adama Michnika. Wszyscy mogliśmy się przekonać, jak słuszna i dalekowzroczna była to decyzja. Telewizja nigdy praktycznie nie przestała być reżimowa, więc od momentu powstania dzielnie wypełnia swoją misję. Pozostała jeszcze kwestia ambony - Polacy tradycyjnie uważali kościół katolicki za strażnika polskich interesów. Wiedzieli, że telewizja kłamie, ale kościół mówi prawdę.

Reakcja organów nie jest w tym kontekście niczym dziwnym. To poważne zagrożenie, które, gdyby nie zdusić go w zarodku, mogłoby zmienić bieg historii. Ciekawy jestem reakcji biskupa odpowiedzialnego za parafię w Sadownem. Czy będzie taka sama, jak po kazaniu ks. płk. Sławomira Żarskiego, który powiedział normalne kazanie w twarz Bronisławowi Komorowskiemu? Tamtego normalnego księdza nękają do dziś...

Dla przykładu przypomnę, jak Polacy powinni mówić o pasterzach, będących zaprzeczeniem normalności w powyższym znaczeniu:

Paweł Chojecki

PS

Zapraszam do siebie na Twittera, oto ostatnie wpisy:

"Zdrowy" kościec społeczeństwa PObywatelskiego uważa prześladowanie zwolenników PiS za podstawowy obowiązek policji..."

"Fronda: "rzecznik ONR-u (Marian Kowalski) uratował Marsz". Powstaje pytanie, gdzie byli jego szefowie? Czy to nie oni powinni działać???"

"Gdy w 2007 miałem rewizję w red "idź POD PRĄD" i poinformowałem Magdalenę Bajer (SDP, ówczesna szefowa REM) - nawet nie raczyła opowiedzieć na list. To jej standardy."

"Dzisiejsi chrześcijanie patrzą na życie przez różowe okulary - nie wierzą w spiski i złą wolę polityków. Inaczej wyglądało to w I wieku.
Ap. Paweł często był ofiarą nieudanych spisków - Dz.Ap. 9:23;23,12. Szpiedzy śledzili kościół - Gal. 2:4 Czy dziś jest inaczej? Dlaczego?
"