Warszawskie władze PO mają wyraźnego pecha (ciąglę coś tam pęka, coś zalewa i podmywa; przewiduję, iż ów pech będzie ich prześladował, aż je z trzaskiem odeślą do lamusa historii stolicy.
3700 lat temu Kodex Hammurabiego przewidywał obcięcie członków (nóg, lub rąk) budowniczemu, jeżeli zawalił się dom - nawet po 10 latach. Kiedy Bernini wybudował piękną renesansową wieżę flankującą fasadę Bazyliki św. Piotra w Rzymie - musiał ją na własny koszt rlozebrać i przywrócić stan poprzedni.
W Polsce obowiązują nadal standardy (a raczej ich całkowity brak) rodem z komunizmu - panuje rozkoszna partyjna nieodpowiedzialność; no bo wicie, rozumicie - przecież to nasi ludzie rządzą i są na stanowiskach - nie możemy ich zniszczyć - mogłaby się posypać lawina , która i nas by zmiotła. Sprawę trza (właśnie tak - to język tej władzy - wystarczy obejrzeć filmik pokazujący "notabli:" oglądających mecz w Gdańsku, by przekonać się, że rządzą nami poprzebierani w garnitury menele) szybko załatwić i nie roztrząsać, gdyż to źle wpływa na wizerunek władzy PO.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 743 widoki
rzeczywiście żenujące zachowania
a tu niezbędne uzupełnienie