Minister Boni – na początku był chaos !

Przez SZUAN , 30/09/2012 [20:13]

Był, bo musiał . Takich dokładnie słów użył Minister rządu, na określenie wydarzeń zaraz po Katastrofie. Wszelkim błędom, zaniedbaniom, fałszerstwom (umyślnym lub przypadkowym), lekceważeniu i wręcz łamaniu prawa – wszystkiemu winny był CHAOS.

 

Taki grecki bożek - CHAOS, jak podaje encyklopedia  uosobienie  PUSTKI PIERWOTNEJ.

I powiem szczerze – ja mu wierzę.

Bo wiedząc dziś coraz więcej o tym, co uczynili i co sobą reprezentowali - minister Kopacz, minister Arabski, prokurator Parulski i płk. Klich – to to są właśnie pustki. Może nawet pierwotne.

Wszystko się zgadza , zwłaszcza jak się pomyśli, że „spadł” samolot , bo Chaos posiada trzy cechy charakterystyczne:

  • jest bezdenną przepaścią, gdzie wszystko bezustannie spada.  
  • jest to miejsce bez ustalonych kierunków, gdzie wszystko spada we wszystkie strony.
  • Jest to miejsce, które rozdziela: po rozdzieleniu nieba i ziemi chaos pozostał pomiędzy nimi.

I jako suplement – niejacy Orficy nazywali chaos „Łonem Ciemności”.

Ani chybi, Oni na bank   musieli być  z PiS-u !!

W sprawie nadania stoczni im. Anny Walentynowicz  - na stronie Petycjeonline.pl. można podpisać petycję do przewodniczącego NSZZ Solidarność z prośbą o podjęcie inicjatywy nazwania Stoczni Gdańskiej imieniem Anny Walentynowicz :

 www.petycjeonline.pl/petycja/stocznia-gdanska-im-anny-walentynowicz/995