Gratuluję! Europa się obudziła! I dała głos. Woła, jak cholera. Przez usta Karela Schwarzenberga, ministra MSZ Czechii.
Ten sugieruje że (cytuję):
"Europa powraca do czasów nawet nie Stalina, a Mikołaja I".
Jako widzieć, pan minister okazał się z pewnych pór w stanu wielkiej rozpaczy:
"Putin wkrótce ma odrodzić hegemonię regionalną w Centralnej Azji, ale Zachód woli to sobie nie uświadamiać, tym bardziej nie przeszkadza tej strategii putinowskiej. Za Mikołaja I znaczna część Centralnej Azji była pod zaborem ruskim. Teraz Putin powraca pod kontrolę ci regiony, a Zachód przegrywa".
Rownież zdaniem pana Schwarzenberga, "reset nie wpłynął na politykę i strategię rosyjskiego rządu".
Chyba już wiem, kto kandydatem na kolejnego Nobla. "Reset nie wpłynął"! Odkrycie wieku! Nie... tysiąclecia!
Jako i oto to objawienie pana ministra:
"Mam takiego wrażenia ześmy się spóżnili (sic, JW), i bardzo za mało zrobili. Za Jelcyna reagowaliśmy za mało, oraz za mało interweniowaliśmy...".
Oj zaprawdę, panie ministrze! A nawet nie za mało - nic a nic. A interweniowaliście tylko wtedy, gdy chodziło o cenach na gaz oraz ropę.
Nic z tego! Natomiast już zaraz pan minister jest przepełnionym odwagi oraz niezwykłego (dla Zachodu) zdecydowania:
"Nie możemy się pogodzić z tym że dowolne światowe mocarstwo panuje nad swymi sąsiadami".
Bardzo miło. No tu pan Schwarzenberg chyba, jako zawsze, przesadza, nazywając putinowską Rosję aż "światowym mocarstwem". Mimo tego my - jak i obudzona z letargu Europa - mamyśmy na wschodniej granicy czekistowską bandę z nuklearną bronią pod dupami. O ile rozumiem pana ministra, do jewropejskich łbów ta tajemnica w jakiś cudowny sposób jednak doszła.
I oto co najciekawym: doszła akurat przed wyborami w Stanach Zjednoczonych. Wielka jewropejska roztropność, - nie zapomnieć o wszystkich opcjach.
A jeśli naprawdę to o jedną jedyną opcję. Ze względu na to że głównym sponsorem kampanii wyborczej Mitta Romneyego jest Sheldon Adelson, którego uznano za najbogatszego Żyda na świecie.
O! Ledwie nie zapomniałem, ostatni cytat. Coś ciekawego:
"Zaraz basen Oceanu Spokojnego jest dla USA ważniejszym od Europy. Nam europejczykom trzeba zrozumieć że powinniśmy nabardzo więcej dbać o siebie dla własnego bezpieczeństwa".
No co tu powiedzieć?..
Dobrego ranka, Jewropo! Jak się dupkom spało?
PS: jestem ciekawy, a ile jeszcze czasu ma przejść, aż naprawdę "zadbają"?..
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 684 widoki