15 sierpnia cały świat katolicki obchodzi Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Jednocześnie w Polsce dzień ten nazywany jest nadto Świętem Matki Bożej Zielnej, gdyż uznaje się Maryję za patronkę ziemi i bujnej roślinności. We wsiach pobłogosławione wiązanki kwiatów zostawia się wśród upraw aby przyniosły szczęście w zbiorach, po czym zabiera się je do domu i umieszcza na honorowym miejscu. W Kalwarii Zebrzydowskiej i na Jasnej Górze dzień ten obchodzi się ze szczególną atencją.
15 sierpnia to także dzień Święta Wojska Polskiego obchodzonego w Rzplitej od 1923 roku na pamiątkę ataku, który rozpoczął się tego samego dnia przez rzekę Wieprz pod Kockiem na flankę Armii Czerwonej, w zwycięskiej Bitwie Warszawskiej z 1920 roku. Po latach komunistycznego zniewolenia obchodzenie Święta wznowiono w roku 1992.
W 2009 roku ku zdumieniu wielu, kilka dni wokół owego święta wypełnionych zostało bezprzykładnymi i szczególnie jadowitymi atakami liderów Platformy Obywatelskiej i jej popleczników politycznych oraz środków masowego przekazu na Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Była to akcja zaplanowana. Swoistym epicentrum pod tym względem okazał się dzień samego Święta, a więc 15 sierpnia.
Zwyczajowo Prezydent jako Głowa Państwa i Zwierzchnik Sił Zbrojnych staje się wtedy głównym uczestnikiem uroczystych wydarzeń. Polacy to Naród, który nawet w czasach PRL cenił i szanował armię. Politycy, choćby luźno z wojskiem związani, zawsze na tym zyskiwali. Świadomość tego zdecydowała prawdopodobnie o wzmożeniu działań szkalujących Prezydenta właśnie 15 sierpnia, i w sensie propagandowym czas akcji został wybrany fachowo. Blokowało to bowiem pozytywne skojarzenia u obserwatorów uroczystości.
W PO i w SOWie zapomniano jednak o: po pierwsze - trzecim przykazaniu - "pamiętaj, abyś Dzień Święty święcił", oraz po drugie, że Maryja jest Królową Polski i to od XIV wieku, a skłamane rozrabianie polityczne w takim dniu, który jest wezwaniem do miłości Ojczyzny, to dodatkowa niegodziwość.
Dla wierzących jest rzeczą oczywistą, że przyjdzie organizatorom nagonki zapłacić za to SOWity i to nie tylko polityczny rachunek. Dla najgodniejszych, ze śp. Prezydentem na czele, lecącym na uroczystości katyńskie aby uszanować naszych poległych w Sowietach oficerów, nie ma to już może znaczenia. Dla wielu żyjących jednak, to sprawa kluczowa. Jest przecież na świecie jakaś sprawiedliwość, a Boska na pewno.
W kolejną miesięcznicę śmierci, a tym bardziej w każdą rocznicę, na grobach poległych 10 kwietnia kładźmy choćby w wyobraźni owe zasuszone kwiaty poświęcone w dzień Święta Matki Bożej Zielnej. Zasłużyli na nie, bo przeszli swoistą Golgotę, z którą w Polsce najbardziej kojarzy się Sanktuarium Pasyjno-Maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej. Politycy Platformy Obywatelskiej - Maryja pamięta.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 542 widoki